Specjalne kontenery zabierały wcześniej usypane hałdy białego puchu i wywoziły go z centrum Lubania. Od razu spieszymy uspokoić mieszkańców, którzy podejrzewali, że śnieg zmieszany z solą i innymi chemikaliami, którymi wcześniej posypywano ulice, trafi do rzeki. Nic podobnego. Jak zapewnia Jan Sajan - dyrektor do spraw techniczno-eksploatacyjnych, jest on wywożony i składowany na specjalnie wyznaczonym terenie w pobliżu centrum utylizacji odpadów. Zatem nie grozi nam zbiorowe zatrucie. Za to dzięki tej wywózce centrum miasta wolne jest od zwałów śniegu.
Z dnia: 2010-02-03, Przypisany do: Nr 3(386)