Martyna Jakubowicz obdarzona oryginalną barwą głosu jest jedyną w swoim rodzaju wykonawczynią ballad, będących mieszaniną muzyki folk i blues, a także klasycznego najlepszego rocka. Sama komponuje większość swoich utworów. Jej piosenki są ciepłe, delikatne i refleksyjne, oparte na kobiecych emocjach, uczuciach i potrzebach. Śpiewa o miłości, samotności, nadziei, szukaniu prawdziwej więzi.
Zadebiutowała w 1977 w warszawskim klubie Remont. Rok później wystąpiła na festiwalu Jesień z Bluesem w Białymstoku. Wielokrotnie występowała na festiwalach Jesień z Bluesem oraz Folk,Blues Meetingu w Poznaniu, i o czym mało kto wie, także na Muzycznym Campingu w Lubaniu w końcówce lat siedemdziesiątych.
Początkowo akompaniowała sobie na gitarze akustycznej, później występowała z własną grupą. Od roku 2006 Martyna Jakubowicz na stałe współpracuje z Łukaszem Matuszykiem (akordeon), Pawłem „MuZzy” Mikoszem (bass) i Janem Gałachem (skrzypce). Ten skład bardzo intensywnie koncertuje.
Martyna postrzegana jest jako artystka, która ma osobowość, która myśli. Jest niezależna od mód, konsekwentna w tym, co robi. W ciągu trzydziestu lat trwania na scenie dorobiła się wiernej publiczności, która w tej chwili obejmuje już dwa pokolenia fanów.
Nie inaczej było w Lubaniu. Jak za starych dobrych czasów, kiedy trudno było dostać się na koncert gwiazdy, zabrakło biletów dla tych, którzy w ostatniej chwili zdecydowali się posłuchać Martyny. Ci, którzy mieli przyjemność obejrzeć występ wokalistki, z pewnością nie byli zawiedzeni. Może to pierwsza jaskółka zwiastująca odwrót od kanap i telewizorów a otworzenie się na muzykę na żywo?
Z dnia: 2010-04-28, Przypisany do: Nr 8(391)