Mimo niezliczonej ilości imprez i programów telewizyjnych moda na kabarety nie słabnie. Wręcz przeciwnie, ciągle powstają nowe formacje, które poszerzają krajową ofertę artystyczną w tym zakresie. Lubańska impreza kabaretowa także cieszy się uznaniem wśród odbiorców, którzy nie bacząc na kaprysy pogodowe, zaopatrzeni w ciepłą odzież i koce, przyszli do amfiteatru aby dać się uwieść mistrzom żartu.
Gwarantem dobrej zabawy byli tak znani artyści jak: Paranormalni, Krzysztof Piasecki, Jacek Ziobro, Pod Wyrwigroszem czy Nowaki.
Pierwsi z nich udowodnili, że ich ogromna popularność nie jest dziełem przypadku, drugi z wykonawców potwierdził siłę i kunszt tekstu intelektualnego (krakowskiego), trzeci – mistrz monologu, znakomicie wiązał żart z konferansjerką, czwarty natomiast ujął widownię m.in. wieloma odniesieniami do lokalnej rzeczywistości, w której znalazło się miejsce dla komendanta lubańskiej policji, czy dzielnych sportowców z Wesołówki i Henrykowa. Ostatni z kabaretów, najmniej znany, zaskoczył świetną grą - ze szczególnym wskazaniem na swoją koleżankę - i wieloma zgrabnymi dowcipami. Słowem impreza ze wszech miar udana. Wypada mieć nadzieję, że będzie kontynuowana w latach następnych.
Z dnia: 2010-05-12, Przypisany do: Nr 9(392)