* Karolina Żebracka
- Uważam, że jak młodzi palą to i tak będą palić, wszędzie. Mimo że w większości miejsc wiszą tablice z zakazem palenia, to często można spotkać palaczy łamiących ten zakaz. Nie wiem czy ktoś będzie tego przestrzegał. Być może znajdzie się osoba która zwróci na to uwagę, tym nie mniej jak patrzę na młodzież to nie wiem czy to zda egzamin, ale może kary ich odstraszą. Raz dostaną, drugi, aż w końcu może to ich czegoś nauczy i będą respektowali obowiązujące prawo.
* Agnieszka Tekiela
- Ponieważ jestem osobą niepalącą, osobiście bardzo mi przeszkadza kiedy inne osoby palą w moim towarzystwie, w restauracji czy też w innym miejscu. Dla mnie jest to nieprzyjemne uczucie. Poza tym wyjście np. do pubu wiąże się automatycznie z praniem odzieży, gdyż wszystko przesiąka dymem tytoniowym. Jak najbardziej popieram tą ustawę.
* Roman Wieczorek
- Sądzę, że jest to dobre rozwiązanie mające na uwadze dobra obywatelskie tych, którzy są przeciwnikami tego nałogu, ale z drugiej strony jest to również w pewnym sensie dyskryminacja osób palących, ograniczająca ich wolność i swobodę. Jeśli chodzi o przystosowanie lokali takich jak pub czy restauracja, to nie każdy z nich może mieć możliwość utworzenia izolowanego miejsca dla osób palących, a co za tym idzie może stracić klientów, w szczególności palaczy.
* Maciej Sowa
- Ja osobiście nie palę, ale mam mieszane uczucia co do tego przepisu. Ci co palą to zapewne i tak będą, nawet jeśli mieliby to robić po kryjomu, a będąc na ich miejscu nie chciałbym być złapany na gorącym uczynku i płacić 500 zł kary! Być może będzie czyściej, bo widok petów co krok razi w oczy. Poza tym czy jest to dobre rozwiązanie okaże się dopiero po jakimś czasie.
Z dnia: 2010-11-17, Przypisany do: Nr 22(405)