Tegoroczna zima wprawdzie tymczasem nieco odpuściła ale już od listopada dawała o sobie mocno znać i zapowiada się, że znowu wróci. Przy tak obfitych opadach śniegu utrzymanie miasta w jakimś porządku pochłania ogromne koszty.
W listopadzie ubiegłego roku z Zakładem Gospodarki i Usług Komunalnych w Lubaniu zostało podpisane porozumienie na utrzymanie zimowe dróg i placów miejskich. Opiewało ono na kwotę około 120 tysięcy zł i obowiązywać miało do lutego tego roku.
- ZGiUK w tej kwocie miał się zmieścić – mówi burmistrz Arkadiusz Słowiński. – Ale musieliśmy jako miasto zlecić dodatkowo, pod potrzeby imprezy sylwestrowej odbywającej się pod ratuszem jak i ze względu na skargi mieszkańców centrum miasta, wywiezienie śniegu z tego obszaru. Kosztowało nas to prawie 43 tysiące zł netto. Tak dla uzmysłowienia mieszkańcom miasta jak ogromna jest to suma - to są dwa place zabaw w pełni wyposażone, które można by było za to wybudować. Ja oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że zima w naszym położeniu geograficznym jest rzeczą normalną, ale szkoda tych środków. Trzeba jednak mieć trochę cierpliwości i pokory w stosunku do pogody.
Należy też mieć nadzieję, że druga połowa tej trudnej pory roku będzie dla nas łaskawsza, choćby ze względu na ponoszone koszty.
Z dnia: 2011-01-19, Przypisany do: Nr 2(409)