Nad akwenami znowu pojawiły się siejące grozę skutery wodne.
- Nie tak dawno w pobliżu zamku Czocha przez jednego szaleńca o mały włos nie doszło do tragedii - przypomina Michał Mąkowski, instruktor Klubu Żeglarskiego Izery.
W czerwcu 2011r. rozpędzony skuter wodny wpadł w żaglówkę, którą płynęli turyści z Jeleniej Góry. Dwie osoby ucierpiały. Sprawca uciekł z miejsca wypadku. Jego tożsamość mimo trwających kilka miesięcy czynności wyjaśniających pozostaje nieznana.
Na wniosek rady powiatu lubańskiego przeprowadzono wówczas specjalne badania akustyczne. Kosztowały 18 tys. zł. Ich wynik miał zadecydować, czy zakazać używania skuterów wodnych.
- Rada powiatu może ograniczyć lub zakazać używania jednostek pływających na określonych zbiornikach, jeżeli jest to konieczne do zapewnienia odpowiednich warunków akustycznych na terenach przeznaczonych na cele rekreacyjno-wypoczynkowe - tłumaczy starosta Walery Czarnecki.
Pomiary emisji hałasu wykazały, że nie stwierdzono w sposób bezsprzeczny i jednoznaczny przekroczenia na brzegach jezior dopuszczalnych 55 decybeli.
- Przy dwukrotnym zwiększeniu liczby skuterów wodnych istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że w niektórych miejscach na brzegu zbiornika Leśniańskiego wartość 55dB zostanie przekroczona - zastrzegają autorzy badań.
Skuterów od tego czasu przybyło, badań nie powtórzono.
- Nie da się pogodzić wypoczynku nad wodą z pływającymi obok maszynami - mówi Kazimierz Kwitowski, prezes Koła Polskiego Związku Wędkarskiego Leśna. - Ludzie rezygnują z wypożyczenia kajaków oraz boją wchodzić się do wody.
- Skutery pływają blisko brzegów i terroryzują innych - wtóruje mu Grzegorz Czaja z Lubania. - Gdzie jest WOPR i policja? - pyta zdenerwowany.
Zbiorniki Złotnicki i Leśniański są patrolowane przez policjantów z komisariatu w Leśnej.
- Funkcjonariusze pełnią służbę na wodzie przy wykorzystaniu jednej łodzi motorowej - mówi Justyna Bujakiewicz-Rodzeń, oficer prasowy policji w Lubaniu.
W lipcu i sierpniu ubiegłego roku policja wraz z innymi służbami zorganizowała 89 patroli. Ujawniono 5 wykroczeń.
- Gdy zgłaszaliśmy, że skutery pływają w odległości kilkunastu metrów od brzegu, policja mówiła, że brakuje łodzi lub auta umożliwiającego jej zwodowanie - twierdzi z kolei Kazimierz Kwitowski z Leśnej.
Zbiorniki Leśniański oraz Złotnicki są akwenami wąskimi. Jazda na skuterach wodnych jest tam bardzo niebezpieczna.
Całą sprawą zainteresował się Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej oraz Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska we Wrocławiu. Obie instytucje twierdzą, że od kilkunastu lat użytkownicy jednostek napędzanych silnikami spalinowymi łamią prawo!
- Zbiorniki Złotnicki i Leśniański położone są na terenie Obszaru Chronionego Krajobrazu ustanowionego na mocy uchwał trzech gmin, tj. Uchwały Nr XXXVII/339/93 Rady Miejskiej Gminy Leśna z dnia 29 czerwca 1993 r. w sprawie utworzenia obszaru chronionego krajobrazu na terenie gminy Leśna, Uchwały Nr LIII/291/94 Rady Miejskiej Gminy Gryfów Śląski z dnia 26 maja 1994 r. w sprawie wyznaczenia obszaru chronionego krajobrazu na terenie gminy Gryfów Śląski oraz Uchwały Nr XXXVI/195/94 Rady Gminy w Olszynie z dnia 25 maja 1994 r. w sprawie utworzenia obszaru chronionego krajobrazu na terenie gminy Olszyna. Wspomniana strefa stanowi część zalewu leśniańsko-złotnickiego, obejmującego najbliższe otoczenie najcenniejszych pod względem krajobrazowym i przyrodniczym terenów rzeki Kwisy. W myśl § 2 pkt 10 cyt. wyżej uchwał w granicach Obszaru Chronionego Krajobrazu zabrania się używania łodzi motorowych i uprawiania sportów motorowych, za wyjątkiem łodzi patrolowych WOPR, Policji Państwowej i prowadzenia żeglugi pasażerskiej. Zatem uprawianie sportów motorowych na Zbiorniku Złotnickim i Leśniańskim będzie stanowiło naruszenie ww. zakazu. Na mocy art. 21 ustawy z dnia 23 stycznia 2009 r. o zmianie niektórych ustaw w związku ze zmianami w organizacji i podziale zadań administracji publicznej w województwie (Dz. U. Nr 92, poz. 753, z późn.zm.) kompetencje w przedmiocie obszarów chronionego krajobrazu zostały przekazane sejmikowi województwa. W art. 35 ust. 1 cyt. ustawy, stanowiącym przepis przejściowy, wskazano natomiast, że do czasu wejścia w życie aktów prawa miejscowego wydanych na podstawie upoważnień zmienianych tę ustawą zachowują moc dotychczasowe akty prawa miejscowego, w tym akty dotyczące obszarów chronionego krajobrazu. Z uwagi na fakt, iż Sejmik Województwa Dolnośląskiego nie wydał dotychczas nowego aktu prawa miejscowego w sprawie przedmiotowego Obszaru Chronionego Krajobrazu – wydane przez gminy Leśna, Gryfów Śląski i Olszyna akty prawa miejscowego, w tym również określone w nich zakazy, zachowują moc prawną - powiedziała Gabriela Kurowska, Inspektor RDOŚ. Do sprawy wrócimy.
Z dnia: 2013-06-08, Przypisany do: Nr 11(466)