Opinie, poglądy, komentarze...
Obserwujemy na tutejszym terenie niepokojące zjawisko, jakim jest brak aspiracji edukacyjnych wśród części naszej młodzieży. Bardzo wielu z nich kończy swoje kształcenie na poziomie gimnazjalnym, co zamyka lub radykalnie zawęża im możliwość znalezienia jakiegoś zatrudnienia. Jak wygląda konkretnie to zjawisko z punktu widzenia Powiatowego Urzędu Pracy i co może być jego przyczyną?
* Krystyna Mucha, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Lubaniu.
- Analizy rynku pracy wskazują, że coraz większa liczba młodych ludzi ma problemy z podjęciem zatrudnienia. Czynnikiem mającym bezpośredni wpływ na tę sytuację jest przede wszystkim brak doświadczenia zawodowego i niedostosowanie uzyskanego w toku edukacji zawodu do aktualnego zapotrzebowania na rynku pracy oraz oczekiwań pracodawców, którzy przed podjęciem decyzji o zatrudnieniu biorą pod uwagę również znajomość języków obcych, dyspozycyjność czy osobowość kandydata do pracy. W powiecie lubańskim ponad 17 proc. wszystkich bezrobotnych stanowią ludzie młodzi, którzy nie ukończyli 25 roku życia. Co czwartego młodego człowieka bez pracy dotyka bezrobocie długotrwałe, ponad połowa nie posiada żadnego doświadczenia zawodowego, 40 proc. nie ma również kwalifikacji zawodowych i aż około 27 proc. zakończyło naukę na poziomie co najwyżej gimnazjum. W sytuacji kiedy młody człowiek nie ukończył żadnej szkoły, jego szanse na otwartym rynku pracy są znikome. Powoduje to spowolniony proces aktywizacji zawodowej, ograniczoną samodzielność finansową, obniżenie aspiracji oraz motywacji do poszukiwania zatrudnienia, może sprzyjać frustracji, wywoływać apatię lub agresję, osłabiać poczucie więzi rodzinnych oraz społeczne. Wprawdzie wykształcenie nie jest gwarancją zatrudnienia młodych ludzi , niemniej jednak jak wskazują wyniki badań GUS przeprowadzone w kraju, istnieje silna współzależność między poziomem wykształcenia a szansą znalezienia pracy. O ile wśród osób z wyższym wykształceniem stopa bezrobocia wynosi około 5,7 proc., to w grupie tych, którzy mają wykształcenie zawodowe wynosi już 12 proc., a wśród posiadających wykształcenie gimnazjalne lub niższe aż 18,7 proc. Przedwczesne kończenie nauki jest zjawiskiem niepokojącym. Mają na nie wpływ zarówno czynniki edukacyjne jak i indywidualne okoliczności oraz warunki społeczno–ekonomiczne, w których funkcjonuje młody człowiek. Bardzo często jest to związane z gorszą sytuacją społeczną i niskim poziomem wykształcenia otoczenia, brakiem odpowiednich wzorców, nie pojmowaniem nauki jako wartości mogącej podnieść jakość życia, jak też z brakiem finansowej możliwości zapewnienia dziecku odpowiedniego startu czy też wsparcia w przypadku problemów z nauką.
Przedwczesne kończenie nauki nie jest wynikiem jednorazowej decyzji ale procesu, który często rozpoczyna się już w szkole podstawowej wraz z pierwszymi niepowodzeniami szkolnymi. W sytuacji braku odpowiedniej pomocy psychologicznej i edukacyjnej może to zaowocować u młodego człowieka decyzją o porzuceniu szkoły. Przeprowadzane badania wskazują, że zachodzi zależność pomiędzy poziomem wykształcenia a ubóstwem, natomiast jednym ze sposobów walki z ubóstwem jest zdobycie wykształcenia. Aby zminimalizować niebezpieczeństwo ubóstwa należy dbać o edukację dzieci, stwarzać warunki umożliwiające ich rozwój oraz zachęcać je do nauki. Poprzez wykształcenie, które nadal chroni przed biedą, młode pokolenie może zmienić swoje życie i wyrwać się z kręgu niedostatku, marginalizacji i wyrzeczeń. Jest to wyzwanie zarówno dla rodziców jak i szkoły oraz innych instytucji mogących mieć wpływ na wspieranie i pomoc dzieciom i młodzieży w tym aby znajdywali motywację do kształcenia się.
Z dnia: 2013-06-08, Przypisany do: Nr 11(466)