* Kinga Bielawska z Tychów
- Jeśli dobrze rozumiem oznacza to, że dziecko będzie mogło się nazywać np. kropka? W takim wypadku absolutnie nie jestem za tym. Pomysł ten wydaje się być absurdalny. Niech ten rząd się zajmie czymś bardziej potrzebnym. Naprawdę jest tyle problemów wymagających ingerencji państwowej, a oni wciąż zajmują się zupełnie zbędnymi błahostkami.
* Halina Uśniacka z Kątów Wrocławskich
-Nie jestem za tą ustawą, którą rząd chce wprowadzić względem nadawania dzieciom jakiś dziwacznych imion. Moim zdaniem wolność wyboru może mieć przykre następstwa, najlepiej kierować się zdrowym rozsądkiem. Mamy wiele pięknych polskich i słowiańskich imion, więc je nadawajmy swoim dzieciom.
* Marta Granisz z Lubania
-Jako osoba o poglądach liberalnych uważam, że swoboda w życiu codziennym oraz podejmowaniu decyzji dotyczących własnego życia jest sprawą niezmiernie istotną. Jednak nie mogę pozostać obojętna wobec faktu, że ustawa mająca znieść jakiekolwiek regulacje odnośnie nadawania imion dzieciom wprowadziłaby niemałe zamieszanie do życia społecznego. Biorąc to pod uwagę nie jestem pewna, czy uzyskanie wolności takiego rodzaju, która z pozoru jest dosyć błaha, staje się warte zachodu. Mimo to podpisałabym się pod tą ustawą ręką i nogą, jeśli miałoby to nas zbliżyć w jakikolwiek sposób do zminimalizowania ram prawa, które obecnie przytłaczają nas w każdej dziedzinie życia.
Z dnia: 2013-08-07, Przypisany do: Nr 15(470)