Na wyposażenie obiektu przeznaczono 42 tys. zł z budżetu miasta i budżetu Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Realizacją zadania zajęła się krakowska firma TECHRAMPS wyłoniona w drodze konkursu ofert. Jak podkreśla Burmistrz Miasta Lubań Arkadiusz Słowiński, pomysł wyszedł od młodzieży.
- Jest to między innymi efekt realizacji założeń do programu wyborczego, gdzie mówiłem o tym, że należy się lubańskiej młodzieży i dzieciom porządne miejsce do spędzania czasu i zabawy. Po tegorocznej wizycie grupy młodzieży, która prosiła o montaż w tym roku skateparku, został on przyspieszony. Chciałbym dodatkowo zapewnić, że w przyszłym roku ten skatepark będzie doposażony kolejnym urządzeniem. Zamontowane urządzenia posiadają certyfikat podkreślający znaczenie wyrobów, stanowiący gwarancję bezpieczeństwa i wysokiej jakości, co jest potwierdzone polską normą i standardami europejskimi - mówi dyrektor MOSiR-u w Lubaniu Małgorzata Garula.
Zakupione urządzenia, służą do jazdy na deskorolce i łyżworolkach i rowerach BMX.
Gabriel Misiurski od kilku lat trenuje akrobacje na desce i BMX-ie. Jeździł, gdzie się dało. Obecnie popołudniami najczęściej można go zastać na kartingach, gdzie godzinami testuje nowy sprzęt. Wyniki testów są zadowalające. W krótkiej chwili odpoczynku zgodził się przybliżyć czytelnikom z czym to się je.
- Quarter z rollinem służy do rozpędzania się, można na niego wskakiwać, robić różne akrobacje, sztuczki. Jumpbox jest bardziej do dłuższych i wyższych lotów, obrotów, różnych sztuczek, jest jeszcze ławka, kwadratowa rurka i giętka zwykła rurka, dosyć długa do grindów. Na rurkach jeździ się przeważnie na desce, bo to jest jednak inny sport, jest też sporo osób jeżdżących na rolkach, nawet na hulajnogach tu jeżdżą. W zasadzie prawie wszystko jest do wszystkiego, kto z czym przyjedzie.
Zapraszamy młodzież do korzystania z urządzeń, oczywiście zgodnie z regulaminem i przy zachowaniu wszelkich środków bezpieczeństwa.
Z dnia: 2013-09-12, Przypisany do: Nr 17(472)