Opinie, poglądy, komentarze…
Telewizja, radio i prasa wciąż nas bombardują reklamami najróżniejszych leków i suplementów diet. Dzięki nim mamy być zdrowsi, zgrabniejsi i piękniejsi. Czy jesteśmy podatni na te sugestie i rzeczywiście dokonujemy zakupów bezkrytycznie kierując się sugestiami zawartymi w reklamach?
* Grażyna Barszczyk, technik farmaceutyczny
- Jeszcze niedawno cieszyliśmy się słońcem i piękną pogodą, a dzisiaj są to już niestety tylko wspomnienia. Przed nami długi okres jesienno-zimowy. Dokuczać nam będą nie tylko niskie temperatury, opady deszczu, potem śniegu, ale przede wszystkim krótkie dni. Sposobem na spędzanie wolnego czasu jest najczęściej oglądanie telewizji. Zatem zasiadamy wygodnie w fotelu i patrzymy w ekran telewizora przez kilka godzin dziennie. Obecnie telewizja, oprócz programów o różnej tematyce, funduje telewidzom mnóstwo reklam z różnych dziedzin, w tym także te o zdrowotnej. I tu zaczyna się problem. Koncerny farmaceutyczne prześcigają się w reklamowaniu swoich produktów twierdząc, że ich są najlepsze, najskuteczniejsze i najbezpieczniejsze. W tym momencie proszę pamiętać, że są to bardzo bogate firmy, a reklama naprawdę dużo kosztuje. Więc aby zwiększyć swoje zyski są w promocji bardzo ekspansywne. Z mojego doświadczenia – a pracuję w aptece otwartej prawie 30 lat – wynika, że każda nowa reklama powoduje natychmiast wzrost popytu na dany produkt. Pacjenci chcą kupować akurat to, co widzą na ekranie. A ponieważ często reklamowanych jest kilka produktów leczniczych jednocześnie, nieświadomy zagrożenia pacjent chce kupić kilka pozycji od razu. Tylko że więcej wcale nie musi znaczyć lepiej. Naprawdę niewiele osób wie, że większość leków – zwłaszcza tych, które stosuje się na przeziębienie – zwykle ma skład taki sam albo podobny. Można je podzielić na trzy podstawowe grupy – preparaty paracetamolu, kwasu acetylosalicylowego oraz ibuprofenu. Działają przeciwbólowo, przeciwzapalnie oraz przeciwgorączkowo. W obrębie tych głównych grup powstało wiele preparatów o ulepszonym składzie. Przykładowo, paracetamol, który jest lekiem na ogół dobrze tolerowanym i stosunkowo bezpiecznym, połączono z substancją o działaniu przeciwkaszlowym lub wykrztuśnym, a dodatek pseudoefedryny powoduje zmniejszenie przekrwienia błony śluzowej górnych dróg oddechowych, dzięki czemu możemy swobodnie oddychać. Pamiętać jednak należy o tym, że łącząc preparaty o zbliżonym lub takim samym składzie potęguje się ich działanie. To stanowi już zagrożenie dla naszego zdrowia, a w skrajnych przypadkach nawet życia. Dlatego apeluję do państwa, aby kupując leki w aptece dopytywać się farmaceuty. My swoim doświadczeniem i wiedzą potrafimy doradzić tak, aby nikomu nie stała się krzywda. Proszę mówić o innych dolegliwościach oraz o lekach, które państwo zażywacie. Jest wtedy szansa, że ryzyko spowodowane ubocznym działaniem leku będzie zminimalizowane. Na grypę i infekcje grypopodobne zwykle wystarczy jeden lek oraz jakiś preparat zawierający substancję odpornościową. Doskonałym dodatkiem będzie gorąca herbata z sokiem malinowym oraz ciepły koc i, koniecznie, odpoczynek. Oglądając reklamy nie dajmy się zwariować, bądźmy bardzo ostrożni, bowiem stawką w tej machinie jest nasze zdrowie. Zostawiając czytelników z tą krótką informacją pragnę na nadchodzący okres życzyć dużo zdrowia, pogodnych dni i wielu życzliwych, mądrych, dbających o ludzkie zdrowie farmaceutów.
Z dnia: 2013-09-27, Przypisany do: Nr 18(473)