Piątek, pierwszy dzień wakacji zaczął się od występów zespołów muzycznych i wokalnych Miejskiego Domu Kultury. Po nich na scenie zapanowali również lokalni muzycy, ale z nieco innego klimatu - Trzy Domeny Rapu i Hazard, których młoda publiczność przyjęła bardzo ciepło. Gdy wszyscy byli już trochę rozbujani, przyszedł czas na Trzeci Wymiar, skład hiphopowy z Wałbrzycha, polecony do programu Dni Lubania przez lubańskich internautów. Ich niezwykła otwartość na publiczność podobała się nie tylko zaciekłym fanom tego gatunku muzyki. Wiele działo się nie tylko na scenie ale i za sceną, łowcy autografów nie marnowali szansy. Później lubański zespół The Modts zmienił klimat na rockowe, gitarowe brzmienia. Gdy przyszedł czas na gwiazdę wieczoru, Kamila Bednarka, emocje sięgały zenitu. Podczas koncertu wszyscy szybko przekonali się, dlaczego ten młody wykonawca reggae w krótkim czasie zyskał sobie tak dużą popularność. Po spektaklu muzyki, ruchu i autentycznych emocji publiczność była tak pozytywnie rozwibrowana, że nie chciała wypuścić wykonawcy. Wieczór zakończyli lokalni didżeje. Drugi dzień koncertów był całkiem inny, ale tak samo udany. Rozpoczęła Estrada Lubańska z Miejskiego Domu Kultury i oddała publiczność Kabaretowi DNO z Dąbrowy Górniczej, który dobrze wstrzelił się w jej poczucie humoru. Po dawce śmiechu sceną zawładnęły nasze lubańskie grupy taneczne. Zaprezentowały pełen przekrój wiekowy i gatunkowy. W krótkim recitalu pokazali się lubańscy młodzi utalentowani soliści, Dominika Kuręda i Mateusz Guzowski. Wieczór należał do rock’n’rolla i bigbeatu. Atmosferę podkręcił czeski zespół Fireballs, składający się z muzyków i showmanów. Gwiazdą tego dnia były Czerwone Gitary, które zabrały w podróż sentymentalną po wielkich przebojach grupy, znanych niemal wszystkim w naszym kraju. Fantastyczna, łącząca pokolenia zabawa pokazała, że są one prawdziwie ponadczasowe. Organizatorem koncertów był Miejski Dom Kultury w Lubaniu.
(ŁCR)
Z dnia: 2014-07-09, Przypisany do: Nr 13(492)