Stanisław Kienda urodził się 23 marca 1918 roku w Międzylesiu, powiat Prużany, ojciec Bazyli matka Anna z d. Wakulczyk. Ostatnim miejscem zamieszkania przed przyjazdem do Polski (w obecnie rozumianych granicach), które nastąpiło 20 kwietnia 1944 roku była miejscowość Kolonia Ludwinowo, powiat Drohiczyn. Po przyjeździe na teren Dolnego Śląska zamieszkał w miejscowości Jeziorna 331 (obecnie Siekierczyn).Został urzędnikiem Starostwa Powiatowego. Te informacje można znaleźć w kwestionariuszu osobowym, który został wypełniony w Lubaniu 15 maja 1946 roku, przez Stanisława Kiendę, a zawarte tam informacje poświadczyło własnoręcznymi podpisami dwóch świadków Bazyli Kozenkowicz i Paweł Korelowicz.
Więcej szczegółów znajduje w jego życiorysie, jednym z ciekawszych wątków jest m.in. jest praca protokolanta w Sądzie Pokoju w Drohiczynie (Schiedsgericht). Jak sam napisał „Sąd ten rozpatrywał sprawy cywilne gdzie suma powodu nie przekraczała 2 tys.”. Pracował tam do likwidacji Sądu przez władze niemieckie w 1943 roku. Wyjechał z Drohiczyna i zamieszkał wraz z rodzicami na ich gospodarstwie w Ludwinowie. W tym czasie nawiązał kontakt z grupą partyzantów sowieckich. Po „likwidacji” oddziału partyzanckiego oraz akcji pacyfikacyjnej przeprowadzonej we wsi przez oddziały niemieckie, został zatrzymany i wywieziony do obozu w Brześciu, po dwóch miesiącach w czasie transportu na roboty przymusowe do Niemiec uciekł i schronił w Jędrzejowie, przebywał tam aż do zajęcia tych terenów przez Armię Czerwoną. Jak sam podaje, w lutym 1945 roku wstąpił do PPR, gdzie na polecenie Komitetu Powiatowego został organizatorem Komitetu Gminnego PPR. Za zasługi został wysłany na Ziemie Odzyskane gdzie otrzymał stanowisko wicestarosty w Lubaniu. Nominacja ta datowana jest na 15 maja 1945 (Trzebnica), podpisana przez Pełnomocnika Rządu R.P. na Okręg Administracyjny Dolnego Śląska – mgr. Stanisława Piaskowskiego. Funkcje tę pełnił do 25 stycznia 1946 roku, został wówczas zawieszony w pełnieniu obowiązków zastępcy Pełnomocnika Rządu R.P. na Obwód Nr XXXIII na skutek postawionych zarzutów przez Wojewódzki Urząd Bezpieczeństwa Publicznego.
Oto jeden z zarzutów (…) „B. Wójt gminy Leśna Lech Kazimierz oraz Komendant Posterunku M.O. Czerniak Lucjan i Zastępca jego Prokopowicz Lucjan (Stanisław - BG), od dłuższego czasu podejrzani byli o uprawianie na szeroko zakreśloną skalę szabru. Wyżej wymienieni rozkradali z majątków państwowych, przedmioty wartościowe, krescencje i inwentarz itp., a następnie sprzedawali. Państwowa Komenda M.O. wszczęła przeciwko wyżej wymienionym dochodzenia wstępne. Zorientowali się oni jednak szybko w grożącym im niebezpieczeństwie zbiegli za granicę. Według ustnego oświadczenia Powiatowego Komendanta Urzędu Bezpieczeństwa w Lubaniu ppor. Stolarskiego Feliksa w aferę te wmieszany jest również zastępca Pełnomocnika Kienda Stanisław. W sprawie tej prowadzi dochodzenie Powiatowy Urząd Bezpieczeństwa Publicznego Lubaniu (…)”.
W części II – oskarżenia i śledztwo prowadzone przeciwko Stanisławowi Kiendzie.
(Opracowano na podstawie materiałów archiwalnych z archiwów państwowych oraz Instytutu Pamięci Narodowej)
(Barbara Grzybek)
Z dnia: 2015-03-12, Przypisany do: Nr 5(508)