67-letni mężczyzna mieszka ze swoją żoną w dwupokojowym mieszkaniu. W ciągu dnia najbardziej lubi spać. Śni wtedy o swojej młodości i żonie, która jest królową i razem żyją w pięknym zamku.
– To tylko sen, ale czuję, że moją Halinkę naprawdę wygrałem na loterii – z łzą w oku dodaje pan Józef.
Mężczyzna od pięciu lat choruje na raka kości. Ciało zaczyna odmawiać mu posłuszeństwa, z trudem wstaje z łóżka, a czasem brakuje mu sił nawet na podniesienie szklanki. We wszystkim pomaga żona, która z uwagi na to nie może podjąć pracy. Jeszcze kilka lat temu pan Józef miał własną jednoosobową firmę, był sprzątaczem. Dla małżeństwa były to złote czasy – bo było zdrowie, pełna lodówka, czasem wspólne wakacje.
Kiedy wolontariusze zapukali do drzwi małżeństwa, otworzyła Pani Halinka. Z wrażenia nie mogła powiedzieć ani słowa. Pan Józef z trudem podniósł się z łóżka i ze łzami w oczach przytulił się do wolontariuszki.
– Dzięki, że mnie odwiedziliście – zdołał wykrztusić wzruszonym głosem.
Pomimo trudnej sytuacji pani Halina nie wyobraża sobie innego życia. Patrzy na męża z miłością, chcąc, by wspólne chwile trwały jak najdłużej. Jak zostanie sama, to one będą ją trzymały przy życiu.
- Odwiedzamy domy potrzebujących – mówi Jarosław Rydzewski, Koordynator Wojewódzki projektu SZLACHETNA PACZKA na woj. dolnośląskie i lubuskie. - Nie wystarczy nam, że ktoś mówi, że jest biedny. Osobiste spotkanie jest szansą na wzajemne zrozumienie. Osoby, do których trafiają wolontariusze, mówią często: nie musicie już przynosić paczek. Wystarczy, że ktoś mnie odnalazł i chciał wysłuchać. W tym roku obchodzimy 15. lat mądrej pomocy. Dołącz do SZLACHETNEJ PACZKI już dzisiaj, wejdź na www.szlachetnapaczka.pl i odkryj idealny dla siebie sposób na pomaganie:
- Zrób paczkę i pomóż rodzinie w potrzebie,
- Zrób dobry uczynek na Święta, wpłać na Paczkę,
- Skuś się na Filantropię dla Wymagających i wspieraj Paczkę regularnie,
- Nowa propozycja dla firm – zostań Inwestorem Społecznym i wspieraj Paczkę lokalnie!
„Jeden za wszystkich – Wszyscy za jednego”
(IW)