O samym wzniesieniu krążyły rozmaite legendy. Jedna z nich mówiła o powstaniu góry. Pewnego razu przechodzący pielgrzym z relikwią został napadnięty przez olbrzyma mieszkającego w okolicy. Olbrzym miał już za¬machnąć się swoją ma¬czugą na przybysza, gdy trafił go piorun. Prze¬śladowca pobożnego pielgrzyma zapadł się pod ziemię a tylko wyra¬stająca z ziemi uniesiona maczuga wskazywała, gdzie stał przed chwilą. Stąd też miejscowa ludność nazwała nie¬gdyś to miejsce Maczugą Olbrzyma.
[strong]Więcej w bieżącym numerze „Ziemi Lubańskiej” [/strong]