O ognisku, które zrobił sobie na własnym podwórku mieszkaniec Chmielenia, powiadomieni zostali wczoraj policjanci Komisariatu Policji w Gryfowie Śląskim. Mężczyzna, w ten sposób pozbywał się śmieci. Funkcjonariusze dostrzegli w ogniu ścinki materiałów oraz plastikowe butelki. Z paleniska wydobywał się duszący, gryzący dym. Z uwagi na trudność z ugaszeniem płonącej pryzmy śmieci na miejsce wezwano OSP Lubomierz. Ponadto policjanci dokonali sprawdzenia pieca c.o., w którym również ujawniono spalanie śmieci. Zarówno w kotłowni, garażu, jak i innych pomieszczeniach znajdowały się worki ze ścinkami materiałowymi przygotowanymi do spalenia.
Więcej w numerze.