Przed sądem okręgowym w Jeleniej Górze ruszył proces Tomasza K. okrzykniętego „Tulipanem z Dolnego Śląska”. Mężczyzna prowadził poczwórne życie. Ze swoimi partnerkami miał dzieci. Jednak nie były uczciwy w tych związkach. Gdy sprawa wyszła na jaw prokuratura postawiła mu łącznie 12 zarzutów. Tomasz K. został oskarżony o szereg przestępstw, za co grozi mu kara pozbawienia wolności do 10 lat. Śledczy póki co, nie są jednak w stanie odzyskać pieniędzy, które „Tulipan” wyłudził od swoich ofiar.
Mężczyzna urodził się w powiecie milickim. Po osiągnięciu pełnoletności wraz ze swoją dziewczyną przyjechał do Świeradowa-Zdroju, by tam rozpocząć wspólne życie. Z Marleną przez wiele lat tworzyli udany związek, w którym urodziło się dwoje dzieci. W tym czasie Tomasz podejmował się różnych prac zarobkowych, prowadził również szereg własnych firm m.in.: transport, budownictwo, biuro podróży, doradztwo finansowe, wydobycie kruszyw. Działał głównie na terenie powiatu jeleniogórskiego, w okolicach Wrocławia i powiatu lubańskiego, ale także na terenie powiatu lwóweckiego, gdzie przez jakiś czas również zamieszkiwał.
Więcej w numerze.