I warto było, bo na scenie pojawiły się pierwszej wielkości gwiazdy znane z telewizyjnego ekranu - Grzegorz Halama OKLASKY, Neo-Nówka, Paranienormalni, Babeczki z Rodzynkiem i Jacek Ziobro, pełniący również rolę prowadzącego. On też rozpoczął lubańskie spotkanie z humorem i piosenką od kilku swoich – mniej lub bardziej znanych – skeczy. Po nim wystąpiły Babeczki z Rodzynkiem, kabaret może mniej znany od pozostałych, ale i tak świetnie sobie poradził z rozbawieniem publiczności. Niektórzy rokują mu świetlaną przyszłość, co wydaje się po sobotnim występie bardzo prawdopodobne. A dalej prezentowane były właściwie już same znane hity wykonywane przez kabarety przez duże „K”, okraszone sporą dozą improwizacji. Dużą rolę tego wieczora – jeśli mówimy o wymyślanych ad hoc sytuacjach - odegrały... chrabąszcze majowe, które nic nie robiąc sobie z obecności gwiazd na scenie atakowały światła reflektorów, latając nad głowami występujących. A ci z kolei doskonale wykorzystywali ten fakt w wykonywanych skeczach. Warto przypomnieć, że Grzegorz Halama i Neo-Nówka w Lubaniu gościli nie po raz pierwszy. I miejmy nadzieję, nie ostatni. Bo trzeba powiedzieć, że impreza publiczności bardzo przypadła do gustu. Na co dzień zabiegani i zafrasowani ludzie, przytłoczeni codziennymi problemami, nawet nie przypuszczali, że mogą się tak szczerze śmiać. Dzięki tej imprezie na kilka godzin udało się ponad tysiącu pięciuset osobom – bo tyle mniej więcej siedziało na widowni - zapomnieć o szarej codzienności. I nie trzeba było alkoholu aby świetnie się bawić.
Z dnia: 2009-05-19, Przypisany do: Nr 10(369)