* Agnieszka Rybak z Nawojowa Łużyckiego
- Lubię oglądać seriale, ponieważ jest to swego rodzaju odskocznia od trudności danego dnia. Dla mnie najbardziej śmiesznym i skomplikowanym serialem jest „Moda na sukces”, która wydawałoby się nie ma końca. Oczywiście nie traktuję tego poważnie. Kabaret jest po to aby się śmiać.
* Przemysław Izydorczyk z Lubania
- Nie mam czasu na takie bzdury, za to moja dziewczyna zawsze ten czas znajdzie. Dla niej najważniejsze jest to, aby nie opuścić ani jednego odcinka „M jak miłość”. Muszę się jednak przyznać, że zdarza mi się obejrzeć „Świat według Kiepskich”. Choć jest to ogłupiający serial to i tak mnie bawi.
* Dorota Polok z Lubania
- Ja bardzo lubię oglądać „Na Wspólnej” i „Majkę”, ponieważ można z nich wyciągnąć życiowe doświadczenia. Zazwyczaj staram się zorganizować tak dzień, abym miała czas zasiąść przed telewizorem. A jeżeli nie uda mi się znaleźć chwili wieczorem, to staram się nadrobić straty rano oglądając powtórki. Oczywiście często ktoś mi przeszkadza w moim relaksie. Zazwyczaj jest to mój mąż i syn, którzy ciągle hałasują. Bywa tak, że sprytnie potrafią wykorzystać chwilę mojej nieuwagi i przełączyć na inny program. Wtedy już muszę ich uspokajać.
* Paulina Tarasiewicz z Lubania
- Nie oglądam seriali ponieważ jestem w pracy od rana do wieczora, więc gdy już wrócę to wolę zająć się ważniejszymi sprawami. Ja po prostu nie przepadam za takimi tasiemcami. Nie uważam jednak, że są złe. Na pewno mają jakieś przesłanie i być może umilają odpoczynek ale z pewnością ten rodzaj rozrywki nie jest dla mnie.
* Karolina Żaczek z Bolesławca
- Uwielbiam oglądać seriale, zwłaszcza wieczorem, kiedy już wrócę ze szkoły. Ten czas spędzony przed telewizorem jest dla mnie odpoczynkiem po ciężkim dniu nauki. Lubię wszystkie seriale ale szczególnie interesuje mnie „Pierwsza miłość”. Czasami bywa tak, że wzoruję się na postaciach serialowych, bo często mają one podobne problemy do moich, co pomaga mi w wielu trudnych sytuacjach. Dlatego właśnie uważam, że seriale są potrzebne.
Z dnia: 2010-03-10, Przypisany do: Nr 5(388)