Z dnia: 2007-04-02, Przypisany do: Nr 6(317)
Pawełek zdobywa kolejne nagrody
12-letni Paweł Majerczyk z Pisarzowic od urodzenia przykuty jest do wózka. Mimo to, dzięki ogromnej sile i determinacji, udaje mu się osiągać sukcesy w dziedzinie, którą ceni najbardziej – sztuce. Niedawno stał się laureatem kolejnego konkursu plastycznego, w którym pokonał nawet zdrowe dzieci.
Pawełek od urodzenia choruje na artrogrypozę, ciężką chorobę powodującą m.in. przykurcze mięśni. Dwa lata temu, dzięki wsparciu fundacji oraz „Gazety Wyborczej” mógł zamienić stary wózek na elektryczny, dzięki czemu może sam poruszać się po domu i bawić się razem z kolegami na podwórku. Nie poddaje się chorobie. Drzemiąca w nim ogromna siła sprawia, że robi rzeczy, wydawałoby się, niewykonalne, a brak sprawnych rąk zastąpił pracą ust. Potrafi sam przygotować sobie kanapki, pracować na komputerze, nawet pomaga mamie w lepieniu pierogów! Dość wcześnie pojawiło się też u niego zamiłowanie do sztuki.
» czytaj dalej
Z dnia: 2007-03-20, Przypisany do: Nr 6(317)
Dziecko cenniejsze niż życie
W tych krajach, niezbyt odległych i stosunkowo przyjaznych dla nas, Polacy szukają swojego miejsca. Obiegowej opinii, że poza granicami kraju jesteśmy dla siebie jak wilki, kłam zadaje Polonia, która za miejsce emigracji wybrała Szkocję.
Anna wybrała dziecko
Historia Anny Radosz i walki o jej życie dowodzi niezbicie, że tak naprawdę jesteśmy narodem, który w trudnych chwilach potrafi wiele.
Urodzony pod koniec ubiegłego roku w Aberdeen Oskar jest zdrowym, pogodnym dzieckiem. Z jego przyjścia na świat ogromnie cieszyli się oboje rodzice. Niestety, wkrótce okazało się, że nad rodziną zebrały się czarne chmury.
» czytaj dalej
W poszukiwaniu rozwiązań
W ówczesnych latach powstawało na terenie całej Polski wiele podobnych budynków krytych eternitem. Nikt wtedy nie mówił – być może nie wiedział - że azbest będący jednym ze składników eternitu jest rakotwórczy. Kiedy jednak fakt ten ujrzał świtało dzienne, w całej Polsce powstało poruszenie. Podobnie w Lubaniu. Mieszkańcy bloków stwarzających zagrożenie zachorowania na raka zaczęli walczyć o wymianę dachu.
» czytaj dalej
Z dnia: 2007-03-20, Przypisany do: Nr 6(317)
Dworzec – jedyny adres
Henryk ma 45 lat. Od 2000 roku jego domem jest ulica, a ciepły i suchy kąt znalazł w starym i opuszczonym budynku w pobliżu dworca kolejowego. Nie zawsze tak było. Jeszcze niedawno prowadził normalne życie, miał dom, żonę, z którą wychowywał jedynego syna, i pracę w lubańskim szpitalu. Jak w wielu podobnych przypadkach, jego droga nad przepaść zaczęła się kiedy sięgnął po kieliszek.
» czytaj dalej
Z dnia: 2007-03-20, Przypisany do: Nr 6(317)
Całodobowe sądy a nasze bezpieczeństwo
Opinie, poglądy, komentarze
W poniedziałek 12 marca weszła w życie ustawa, na mocy której rozpoczęły działalność tzw. sądy 24-godzinne. Zgodnie z zamierzeniami ministra sprawiedliwości, Zbigniewa Ziobry, mają one orzekać w takich sprawach, jak chuligańskie wybryki, groźby karalne, naruszenie nietykalności cielesnej, czy spowodowanie wypadku drogowego pod wpływem alkoholu. Policja i prokuratura będą miały w takich przypadkach, w myśl ustawy o trybie przyspieszonym, 48 godzin na przekazanie sprawcy takich czynów sądom i sformułowanie aktu oskarżenia. Choć resort sprawiedliwości szacuje, że 24-godzinne sądy mogą załatwiać nawet około 200 tys. spraw rocznie, pojawiły się również liczne głosy krytycznie oceniające ten pomysł. Sprawdziliśmy, co na ten temat sądzą przedstawiciele lubańskich organów ścigania.
* Edward Szafraniec, prokurator rejonowy
- Obowiązujące od 12 marca br zmiany w kodeksie karnym i kodeksie postępowania karnego uruchomiły funkcjonowanie sądów „ekspresowych”. Ujęci na gorącym uczynku przestępstwa sprawcy drobnych występków w ciągu 48 godzin zostaną doprowadzeni do sądu i osądzeni. Na terenie działania Prokuratury Rejonowej w Lubaniu w zdecydowanej większości przypadków tryb przyspieszony znajdzie zastosowanie wobec nietrzeźwych kierujących. Dosięgnie także sprawców przestępstw o charakterze chuligańskim.
» czytaj dalej
Z dnia: 2007-03-20, Przypisany do: Nr 6(317)