Szeroko informujecie o ogromie nieszczęść, który dotknął mieszkańców Bogatyni. I chwała Wam za to. W imieniu mieszkańców Leśnej proszę Was o poinformowanie o tragicznej powodzi, która dotknęła naszą gminę.
Gmina Leśna to niespełna 5-tysięczne miasteczko oraz sześć tysięcy mieszkańców w kilkunastu wsiach wspólnoty. Leży w powiecie lubańskim, sąsiadującym ze zgorzeleckim. Największe zagrożenie powodziowe sprawia nam górska rzeka Kwisa, przepływająca przez gminę. W sobotę zaatakowała nas nie Kwisa, ale jej dwa niewielkie dopływy. Nasze straty są po tej powodzi dotkliwe, a biorąc skalę miejscowości – bodajże większe niż w Bogatyni. Może Wasza relacja spowoduje większy napływ tak potrzebnej nam pomocy.
Poniżej zamieszczam krótką relację o naszym nieszczęściu oraz załączam do ewentualnego wykorzystania, według Waszego uznania, zdjęcia z naszej powodzi.
W sobotę, 7 sierpnia 2010 roku, krótkotrwałe intensywne opady deszczu oraz napływ wody z Czech spowodowały w Gminie Leśna powódź o skali kataklizmu.
Kilka minut po godz. 11 wylał potok Bruśnik, przepływający przez wieś Świecie i wpadający do rzeki Kwisy w centrum Leśnej. Woda z Bruśnika rozlała się po domostwach w Świeciu, a docierając do Leśnej zalała basen miejski, stadion sportowy i runęła ulicami Kościuszki, Sienkiewicza, Szkolną i Krótką do Rynku oraz spłynęła do ulicy Pocztowej i rzeki Kwisy. Po drodze zalewała posesje, niszczyła domy, ogrodzenia, przesuwała samochody, zdemolowała plac na terenie gimnazjum przy ul. Szkolnej.
Równolegle rozpoczęło się występowanie z koryta Potoku Miłoszowskiego, wypływającego z Czech, który przepływa centralnie przez Miłoszów, dociera przez Smolnik i zachodnią część Leśnej do rzeki Kwisy. Potok ten szeroką falą rozlał się najpierw po pierwszej wsi, zatapiając prawie wszystkie domy po niżej położonej wschodniej stronie rzeczki, zrywając prawie wszystkie kładki i mostki oraz uszkadzając dwa kamienne mosty w miejscowości. Zniszczony został też plac zabaw naprzeciwko budynku byłej szkoły w tej wsi.
Fala powodziowa o niespotykanej dotąd na tym potoku sile zalała przedszkole w Leśnej, wdarła się do domostw we wsi Smolnik oraz położonej niedaleko szkoły podstawowej, a także zaatakowała pobliskie ulice Leśnej: Świerczewskiego, Wiejską, Kochanowskiego, Kościelną, Żeromskiego, Morcinka. Około godz. 12.25 kilkudziesięciocentymetrowej głębokości fala z Potoku Miłoszowskiego zaczęła wlewać się ulicą Kochanowskiego w Rynek w Leśnej. O godz. 12.40 plac był zalany na wysokość ok. 50 cm, a o godz. 13.20 wysokość wody w centrum Rynku sięgała 98 cm! Około godz. 16.00 opadła ona o połowę, a o godz. 17.20 woda zeszła prawie z całego placu Rynku, poza najniżej położoną częścią północną.
Niszczycielska siła Potoku Miłoszowskiego, który spowodował największe straty, ma następujące skutki w Leśnej: podtopienie kilkudziesięciu mieszkań w Rynku i okolicznych ulicach, zalanie ponad 20 sklepów i placówek gastronomicznych. Zniszczona została nowa nawierzchnia placu rynkowego, chodniki, ulice i zieleń miejska.
Tuż po ustąpieniu wody mieszkańcy i właściciele firm zaczęli oczyszczać zalane mieszkania i lokale. Trwa to do dzisiaj. Beczkowozy dostarczają mieszkańcom wodę pitną, gdyż ta z sieci miejskiej, z powodu zalania ujęć, jest na razie niezdatna do picia. Strażacy od sobotniego wieczora wypompowują wodę z zalanych pomieszczeń.
Cały czas trwa szacowanie szkód i udzielanie wszelkiej możliwej pomocy. Burmistrz Leśnej powołał 9.08.2010 roku pięć komisji do szacowania szkód popowodziowych.
Powódź z 7 sierpnia 2010 spowodowała według wstępnych szacunków zalanie 312 gospodarstw domowych w Gminie Leśna. Najwięcej – we wsi Miłoszów oraz w mieście Leśna. Ucierpiały też znacznie domostwa we wsiach Świecie, Smolnik i Szyszkowa.
Burmistrz Leśnej wystąpił z apelem o wsparcie dla powodzian. Uruchomiono też specjalne konto, na które można wpłacać pieniądze dla poszkodowanych: 27 83 92 000 44 20 01 36 82 0000 260 Łużycki Bank Spółdzielczy w Lubaniu oddział w Leśnej. Hasło: „POMOC DLA POWODZIAN W LEŚNEJ".
Z dnia: 2010-08-25, Przypisany do: Nr 16(399)