Niepełnosprawni w urzędzie

Opinie, poglądy, komentarze...
W Polsce obowiązuje ustawa o rehabilitacji niepełnosprawnych. Zgodnie z nią we wszystkich urzędach musi pracować 6 proc. takich osób. Jeśli wskaźnik ten jest niższy płaci się karne wpłaty na PFRON. Jak sprawa ta wygląda w naszych wiodących urzędach samorządowych?
* Emilia Chojnowska-Poniźnik, naczelnik Wydziału Organizacyjno-Prawnego Starostwa Powiatowego w Lubaniu
- W starostwie aktualnie pracują 4 osoby niepełnosprawne na 75,6 pełnych etatów stanowiących ogół zatrudnienia. W tym 1 etat zajmuje osoba niepełnosprawna w stopniu umiarkowanym ze szczególnymi schorzeniami i 3 z lekkim schorzeniem. Daje to wskaźnik zatrudnienia niepełnosprawnych w stosunku do ogólnej liczby pracowników w wysokości 7,94 proc. Na przestrzeni lat zdarzały się tylko incydentalnie okresy, kiedy takich ludzi nie mieliśmy. Ale nie zawsze jest to od nas zależne. Po prostu, wśród zatrudnionych pracowników niekiedy nie da się znaleźć osób, które kwalifikowałyby się do grupy niepełnosprawnych, co dawałoby nam ten wskaźnik. Ale, jeśli mamy tylko wiedzę, że osoby które są zatrudnione kwalifikują się do uzyskania stopnia niepełnosprawności, to podejmujemy działania w tym kierunku, żeby nakłonić je, aby się zgłosiły do komisji orzekania o stopniu niepełnosprawności i tam uzyskują one odpowiednie dokumenty. I wówczas mamy podstawę aby w obowiązkowym comiesięcznym sprawozdaniu wykazać właściwy stan niepełnosprawnych, zatrudnionych w naszym starostwie.
Kiedy zgłaszamy kolejne nabory na stanowiska w starostwie, do czego obliguje nas ustawa o pracownikach samorządowych, to w informacji, która określa dane stanowisko, również wspominamy o tym, że wskazane byłoby, aby były to osoby niepełnosprawne. Zabezpieczamy się w ten sposób przy naborach aby wskaźnik był utrzymany a jednocześnie dajemy możliwość podjęcia pracy. Przecież to są niejednokrotnie osoby wykwalifikowane z dużym doświadczeniem i absolutnie nam nie przeszkadza, że są w jakiś sposób niesprawne fizycznie. Tym bardziej, że budynek starostwa jest przystosowany do zatrudniania takich osób. Mamy podjazdy i platformę dla wózków inwalidzkich, dzięki czemu niepełnosprawni mogą sobie spokojnie wjeżdżać na wyższą kondygnację. Tak więc jesteśmy przygotowani do zatrudniania takich osób. Z jednej strony, dbając o interes starostwa i nasze finanse staramy się cały czas utrzymywać wymagany wskaźnik, a z drugiej, zatrudniając niepełnosprawnych dajemy im szansę na pracę i wykorzystanie swojego potencjału.
* Anna Krawiec, naczelnik Wydziału Organizacyjno-Prawnego Urzędu Miasta Lubań
- Intencją ustawodawcy jest moim zdaniem przede wszystkim zachęcanie pracodawców do zatrudniania osób niepełnosprawnych w swoich zakładach pracy. Ale jest też drugi aspekt - ustawa, która nakłada na pracodawców kary za zbyt niski wskaźnik zatrudnienia niepełnosprawnych, które trzeba odprowadzać do Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych stwarza możliwość jego funkcjonowania, dzięki czemu może on wspierać w różny sposób osoby niepełnosprawne, które z kolei nie mają zatrudnienia.
W przypadku Urzędu Miasta Lubań od kilku lat nie ma problemów z utrzymaniem wymaganego sześcioprocentowego wskaźnika. Pracuje bowiem u nas sześć osób z grupą inwalidzką na osiemdziesiąt sześć zatrudnionych ogółem. Ale muszę powiedzieć, że nasz urząd już w latach dziewięćdziesiątych stworzył stanowisko pracy dla osoby niepełnosprawnej, która została wówczas zatrudniona na stanowisku doręczyciela i - dodam - pracuje u nas do tej pory. Uzyskaliśmy wówczas dofinansowanie na zakup samochodu dla niej, służący do rozwożenia poczty. To były początki naszej drogi w kierunku zatrudniania niepełnosprawnych. Cały czas staramy się działać na rzecz osób z orzeczoną niepełnosprawnością, ale które mogą pracować. Aktualnie, jak mówiłam, pracuje w naszym urzędzie sześć osób z grupą inwalidzką i nie ma tendencji aby je zwalniać czy zmieniać im stanowiska. Te osoby wykonują swoją pracę rzetelnie i jesteśmy z nich zadowoleni. Ze wskaźnikiem zatrudnienia wymaganym ustawą na przestrzeni lat różnie bywało. Niemniej od kilku lat jest utrzymywany, co zwalnia nas z wpłat na Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.