Strzał w stopę

Choć nasz lokalny rynek pracy wygląda jak skamielina, stopa bezrobocia od lat zastygła na poziomie dobrze powyżej 20 proc. – aktualnie wynosi 24,7 proc. – to jednak i na nim pojawiają się „nowinki”, które się filozofom nie śniły. Jeśli jeszcze do niedawna mieliśmy choćby w lubańskim pośredniaku jakiś wybór ofert pracy, to teraz pozostały najczęściej tylko takie, w których od kandydatów oprócz kompetencji żąda się nagminnie orzeczeń o niepełnosprawności. Czasami innych praktycznie się nie uświadczy. W tym stanie rzeczy należy zapytać – do kogo są one skierowane? Nasza lokalna społeczność nie wygląda w całości na przewlekle schorowaną, żeby pracodawcy byli skazani na podaż tylko inwalidów. Co więcej, ostatnio weszła w życie ustawa o zapobieganiu dyskryminacji, tymczasem to co fundują nam przedsiębiorcy to jawna szykana. Zdrowy nie ma szans na znalezienie sobie pracy tutaj. Dziwne, znając zaradność rodaków, że jeszcze nikt nie wpadł na pomysł wydawania „lewych” orzeczeń. Pisząc te cierpkie uwagi dobrze rozumiemy, że w okresie przeciągającego się kryzysu gospodarczego pracodawcy chcą w ten sposób obniżyć wydatki osobowe i w sumie koszty pracy w swoich firmach, ale preferowanie wskazanych działań, mimo doraźnych korzyści, w dłuższej perspektywie może przyjąć typową formę strzelania sobie w stopę. Takimi ruchami, czy tego chcemy czy też nie, „wypychamy” rzesze młodych i pełnosprawnych ludzi z naszego rynku pracy. Jeśli my nie damy im szansy, to robotę znajdą sobie gdzie indziej. 1 maja Niemcy otwierają swój rynek pracy i już zgłosili zapotrzebowanie na 400 tys. fachowców z Polski. Jeśli wyjadą, tam ułożą sobie życie, to tu już nie wrócą. Chyba że na urlop. Gdzie zatem znajdziemy odpowiednie kadry do pracy tutaj? Już są z tym problemy a przybysze ze Wschodu to wielka niewiadoma. Sami więc podcinamy gałąź na której siedzimy. To jedna z konsekwencji a są jeszcze szersze. Utyskujemy, a widać było to choćby w trakcie minionej kampanii wyborczej do samorządów, że spada u nas zaludnienie, marginalizujemy się i dotyka nas szereg różnych plag egipskich. Pamiętajmy zatem, że poprzez takie nieroztropne postępowanie, jak choćby z tymi orzeczeniami, sami przykładamy rękę do rozwoju tych niekorzystnych dla nas zjawisk.