Gospodarze, którzy w pierwszej połowie przejawiali większą ochotę do gry objęli prowadzenie w 6. min. Po dośrodkowaniu Majki z rzutu rożnego główkował Malinowski, piłkę po drodze odbił Woźny i ta zatrzymała się w siatce. Później Łużyce starały się podwyższyć rezultat, ale brakowało im dokładności. Po przerwie obraz gry uległ zmianie. To Piast zaczął atakować i w ciągu kilku minut odwrócił wynik po stałych fragmentach gry. Najpierw w 49. min. z rzutu wolnego uderzył Mazur. Interweniujący Baszak wypuścił piłkę, a Grabowski z bliska wepchnął ją do siatki. 5 min. później Mazur, który w poprzednim sezonie wywalczył z Łużycami awans do czwartej ligi, dośrodkował piłkę z rzutu rożnego wprost na głowę Gilewskiego, zapewniając swojej drużynie 3 punkty.
Sytuacja Łużyc staje się trudna. Nie chodzi tylko o zdobycz 11 punktów w 12 spotkaniach i zajmowane odległe 13. miejsce w tabeli. Drużynę, która dysponuje wąskim składem trapią bowiem kontuzje. Z ich powodu trener Grzegorz Juszczyk nie może skorzystać z bramkarzy Łukasza Janczyka, Grzegorza Majchrzaka czy obiecującego Sebastiana Gawroniuka.
Do zakończenia piłkarskiej jesieni pozostało jeszcze kilka kolejek. Następnie zespół chcąc myśleć realnie o utrzymaniu będzie musiał zostać wzmocniony.
Z dnia: 2012-11-07, Przypisany do: Nr 21(452)