Cóż to jest starość
Dla człowieka starość to przede wszystkim psychiczne i emocjonalne zmierzenie się z trudnościami wynikającymi z własnych fizycznych ograniczeń oraz możliwościami zapewnienia poczucia bezpieczeństwa przez bliskie osoby.
Bywa że starość to szczęśliwy czas, pełen radości i satysfakcji z życia, z tego co człowieka otacza i co udało się dokonać. Czas bez pośpiechu, który można wypełnić bliskością z dziećmi i wnukami.
Bywa również, że starość jest wikłana chorobą, utratą pamięci, cierpieniem, a bliskie osoby nie są w stanie pomóc choćby dlatego, że całodobowa opieka i pielęgnacja przekracza ich możliwości czasowe i umiejętności. Przekazanie w tej sytuacji starszej osoby pod wykwalifikowaną opiekę jest nie tylko wyrazem troski ale i odpowiedzialności za jej los. Nie skazuje jej na samotną trudną egzystencję w pustym domu, lecz przenosi w otoczenie pełne rówieśników.
Pod fachową opieką
W 2004 roku NZOZ Łużyckie Centrum Medyczne w Lubaniu przejęło ze struktur SP ZOZ Zakład Pielęgnacyjno-Opiekuńczy, który w ramach kontraktu z NFZ obejmuje pełną całodobową opieką 30 osób.
Jednak szybko przekonano się, że w związku ze „starzeniem” się naszego społeczeństwa potrzeby w tym zakresie są w znacznym stopniu niezaspokojone. To zmotywowało zarząd spółki do otworzenia zakładu na opiekę komercyjną, co w 2009 roku zaowocowało kolejnymi 20 łóżkami dla pacjentów, którzy nie mogą być przyjęci w ramach kontraktu a są w stanie wnosić pełną odpłatność za pobyt. Całodobowa opieka i pielęgnacja to doskonały sposób zapewnienia osobie starszej i jej rodzinie spokoju oraz kompleksowego zaopatrzenia a rehabilitacja, na którą kładzie się tu duży nacisk, podtrzymuje aktywność i samodzielność seniorów.
- Jestem w zakładzie pielęgnacyjno-opiekuńczym już 12 lat – mówi pacjent Ludwik Anioł. – Dobrze, że istnieje bo jest on ratunkiem dla ludzi samotnych. Personel nam bardzo pomaga. A pewność, że ktoś czuwa całą dobę nad moim bezpieczeństwem, że pomoże w różnych sytuacjach życiowych uspokaja człowieka i wpływa na dodatnie samopoczucie.
- Jestem zupełnie samotna – opowiada pacjentka Kazimiera Lasota. –Nie mam dzieci, ani krewnych. Zasłabniecie w domu byłoby dla mnie wyrokiem. Tutaj mnie leczą i opiekują się mną. Czuję się bezpieczna i dziękuję za to z całego serca.
- Moja mama przebywa w tym zakładzie od ponad 4 lat – mówi córka jednej z pacjentek. – Jestem z zawodu pielęgniarką z długoletnim stażem. Niestety sama też jestem chora i choć spędzam z mamą codziennie dużo czasu to jej choroba i moja nie pozostawia nam wyboru. Mama musi być pod stałą opieką lekarską. Ten zakład taką opiekę zapewnia i to jest najważniejsze. Mogę spać spokojnie.
Fakt, że podopieczni Zakładu Pielęgnacyjno-Opiekuńczego często odmawiają wypisania do domu a rodziny byłych pacjentów po pogorszeniu się ich stanu zdrowia ponownie składają wnioski o pobyt w placówce, jest najlepszym świadectwem zaangażowania na tym polu personelu. Daje to zarówno kierownictwu ŁCM, jak i oddziału poczucie dobrze wykonanej pracy.
Potrzeby są ogromne
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w tym roku zbiera środki na wsparcie zakładów opiekuńczych. To wyraz wielkiego zrozumienia Jurka Owsiaka i sztabu dla problemów związanych ze starością i wspaniały sposób na zwrócenie uwagi naszego społeczeństwa na skalę potrzeb w tym zakresie, a są one ogromne.
- Pozwólcie Państwo, że za pośrednictwem Ziemi Lubańskiej w imieniu własnym, kierownictwa naszego Zakładu Pielęgnacyjno-Opiekuńczego oraz pacjentów i ich rodzin złożę na Państwa ręce serdeczne podziękowania całemu Sztabowi Lubańskiej Orkiestry Świątecznej za pełne poświęcenia i zaangażowania dążenie do obranego celu – mówi zastępca prezesa ŁCM do spraw medycznych Zdzisław Krynicki. - Państwa trud i wysiłek pozwala uwierzyć w ludzi mądrych i szlachetnych. Efekty Państwa pracy mogą być wzorem dla kolejnych pokoleń lubanian – i za to bardzo dziękuję. Natomiast z okazji zbliżającego się Dnia Babci i Dziadka wszystkim Seniorom życzę zdrowia, pogody ducha i dużo osobistych powodów do radości – kończy doktor Krynicki.
Z dnia: 2013-01-24, Przypisany do: Nr 2(457)