Przedstawione wyżej dwie odmienne racje obnażają brutalnie patologiczne oblicze dolnośląskiej gospodarki, rozbitej na rozwinięte centrum z Wrocławiem na czele i zacofane obrzeża. Czy są jakieś szanse na zmianę tego stanu rzeczy?
Okazuje się, że zniwelowanie lub chociażby skrócenie dystansu rozwojowego pomiędzy trzonem gospodarczym województwa a jego obrzeżami jest jednym z najważniejszych celów wyznaczonych w najnowszej Strategii Rozwoju Województwa Dolnośląskiego na najbliższe 8 lat. Obok samego celu dokument ten określa również najważniejsze narzędzia służące jego osiągnięciu. Nowa strategia bez trudu pozwala dostrzec, jak zawarte w niej zapisy mogą potencjalnie przełożyć się na sytuację Lubania.
Przede wszystkim nasze miasto wpisano w jeden z dziesięciu obszarów strategicznej interwencji. Obszary te zostały wyodrębnione na podstawie identyfikacji zjawisk problemowych celem skierowania do nich adekwatnej interwencji publicznej. Na podstawie zamieszczonej w strategii mapy należy przyjąć, że Lubań leży na pograniczu „Obszaru Transgranicznego” o numerze. 8 i obszaru o nazwie „Autostrada Nowej Gospodarki” oznaczonego numerem 9. Dla miasta szczególnie istotny jest ten ostatni, gdyż docelowo ma on uzyskać najwyższą w regionie dostępność transportową. Obszar ten uznano za najatrakcyjniejszy dla lokalizacji produkcji w skali całego województwa. Podkreślono bardzo wyraźnie, że do średnich miast, które stanowiły niegdyś o jego sile, a Lubań do takich niewątpliwie się zaliczał, będzie adresowana „polityka przyciągania inwestorów, ich zakorzeniania i tworzenia trwałych miejsc pracy powiązanych z nowoczesną gospodarką”. Wizja ta otwiera przed Lubaniem szerokie możliwości w nowym okresie programowania przewidzianym na lata 2014-2020, gdyż zdaje się promować innowacyjność, a na tą UE będzie przeznaczać środki w pierwszym rzędzie. Rysuje ona również nowe perspektywy przed małymi i średnimi przedsiębiorstwami.
Mając na uwadze dotychczasowy brak zainteresowania „Wrocławia” zachodnimi rubieżami województwa, zawarte w nowej strategii zapisy mają wręcz rewolucyjny charakter. Jeżeli strategia Dolnego Śląska będzie realizowana konsekwentnie, to powinniśmy wkrótce odczuć nowe impulsy rozwojowe. Cieszy fakt, że w końcu zwrócono uwagę na doskonałe walory komunikacyjne południowo–zachodniej części Dolnego Śląska. Co więcej, uznano ten obszar za potencjalne koło zamachowe rozwoju całego województwa. Czy Lubań na tym skorzysta? Na to pytanie chyba lepiej nie odpowiadać. Życie weryfikuje plany i zmusza często do szukania alternatywnych dróg do celu. Ważne jednak, że ten ostatni, przynajmniej na papierze, nie marginalizuje Lubania.
Z dnia: 2013-02-20, Przypisany do: Nr 4(459)