Urokliwy, ale pusty Lubań
Państwo Małgorzata i Mieczysław na mapie swoich rozlicznych podróży umieścili w tym roku także Lubań. Wybrali go ze względu na położenie pomiędzy Czechami a Niemcami. Dotąd zwiedzili już – razem, lub każde z osobna – kawał świata. Taką mają pasję. Pani Małgorzata była nawet w Tybecie, zaś pan Mieczysław zaliczył prawie czterysta pielgrzymek do sanktuariów Matki Boskiej. Są więc w jakimś sensie obywatelami świata i niejedno widzieli. Dlatego też ich opinia na temat Lubania jest bardzo cenna. Uważają oni, że nasze miasto – a przynajmniej centrum, które widzieli - jest bardzo urokliwe ale puste. Chcieli wypić kawę w jakimś ogródku i zjeść lody, ale znaleźli tylko jeden. Jak to możliwe żeby w centrum miasta nie było miejsc przyciągających turystów – zastanawiają się? Ludzie tu nie chcą zarabiać? Jest czyściutko ale nawet w szczycie dnia jest tu pusto. Szkoda, bo miasteczko jest naprawdę urokliwe.
(JaK)