Perepełka w języku ludzi, którzy przyjechali ze Wschodu to ostatnia kępka nieściętego zboża. Nawiązuje ona do dawnych tradycji, które organizatorzy tegorocznego gminnego święta plonów chcieli uszanować, ponieważ większość mieszkańców Rząsin to ludność pochodząca ze wschodnich rubieży Rzeczypospolitej oraz osadnicy wojskowi.
Święto plonów poprzedził barwny i niezwykle radosny korowód dożynkowy od świetlicy wiejskiej do kościoła parafialnego pw. Matki Bożej Ostrobramskiej. Otwierał go potężny kombajn, którym kierował... ks. proboszcz Krzysztof Żmigrodzki w asyście strażaka z rząsińskiej OSP. Święto plonów uroczyście zainaugurowała Msza św., którą wraz z ks. Krzysztofem sprawował poprzedni proboszcz - ks. Stanisław Bakes. Do koscioła tłumnie przybyli mieszkańcy, zaproszeni goście z Polski i Niemiec, a także starostowie dożynek - Danuta Cierlik i Andrzej Midek, którzy przynieśli bochen chleba wypieczonego z tegorocznego ziarna. A ponieważ było to święto Podwyższenia Krzyża Świętego, uroczystość stała się okazją do przypomnienia - znaków wiary i pobożności, z którymi mieszkańcy Rząsin przybyli na Dolny Śląsk.
- W ten dzień szczególnie dziękujemy także za chleb. Wdzięczność nasza jest tym większa, gdy uświadomimy sobie jak długa była droga tego chleba do ołtarza – mówił w homilii ks. Stanisław Bakes.
Po Eucharystii i przemarszu z wieńcami dożynkowymi na plac przy Szkole Podstawowej im. ks. Alojsa Andrickiego nastąpił ceremoniał dożynkowy, podczas którego starostowie dożynek przekazali bochen chleba, burmistrz Olgierd Poniźnik dokonał uroczystego ścięcia ostatniej kępki zboża, a przewodniczący Rady Miejskiej Robert Skrzypek wymłócił ja cepem. Potem obaj musieli się wykupić. Medalem „Zasłużony dla Kultury Polskiej” odznaczona została Feliksa Cierlik, a „Zasłużony dla Rolnictwa” Jerzy Guzy, Małgorzata Makuchowska, Stanisław Hercuń, Marzena Herdzik, Ludwik Kubasiewicz, Maria Siatkowska, Janina Sokołowska oraz Maria Sosnowska. Specjalne podziękowania za kulinarną promocję gminy otrzymały Teresa Polesiak, Dorota Proracka oraz Małgorzata Makuchowska.
W czasie dożynek była okazja do integracji i biesiady, którą urozmaiciły potyczki sołeckie. W zmaganiach tych, którym przygrywała Gryfowska Kapela Podwórkowa, najlepsi okazali się reprezentanci Wolbromowa. Na perepełkowej scenie wystąpiły dzieci z rząsińskiej grupy teatralnej, a także zespoły folklorystyczne – Gryfowianie, Sołtysowe Gryfinki oraz Rząsinianki. Na koniec wystąpił folk band Etnoholic, dając koncert pełen klimatycznej muzyki etnicznej.
- Kresowe święto plonów, czyli Perepełka w Rząsinach było bardzo udane i tu chciałbym bardzo podziękować Witoldowi Mikosowi, Stanisławowi Czajewiczowi, Tadeuszowi Deptule oraz ks. Krzysztofowi Żmigrodzkiemu i dyrektor Annie Domino – mówi burmistrz Olgierd Poniźnik. - Cieszy mnie zaangażowanie mieszkańców i dekoracje we wsi, a także owocna współpraca z organizacjami pozarządowymi.
Wydarzenie dofinansowane zostało z budżetu Samorządu Województwa Dolnośląskiego we współpracy z Ośrodkiem Kultury i Sztuki we Wrocławiu. Partnerem głównym była firma TAURON Dystrybucja, a także Stowarzyszenie PEGAZ, Stowarzyszenie LGD Partnerstwo Izerskie, Ziemia Lubańska, Kurier Gryfowski i portal lwówecki.info.
(AG)
Z dnia: 2014-09-24, Przypisany do: Nr 18(497)