Opinie, poglądy, komentarze...
W dobie bezrobocia i bez widoków na lepsze jutro każdy pomysł na jakiekolwiek zatrudnienie jest dobry. A może by tak odważyć się i pomyśleć o założeniu własnej firmy? Być może niejednemu taki pomysł chodzi po głowie, tylko nie bardzo wie jak zacząć. Spróbujemy podpowiedzieć.
* Paweł Majewicz, ekonomista
- Zacznę od wad i zalet prowadzenia biznesu w formie spółki z o.o. Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością jest spółką handlową, a jej działalność reguluje Kodeks Spółek Handlowych. Aby spółka powstała należy stworzyć umowę spółki w formie aktu notarialnego. Po wpisaniu spółki do Krajowego Rejestru Sądowego uzyskuje ona osobowość prawną, czyli staje się pełnoprawnym podmiotem gospodarczym. Minimalny tzw. kapitał zakładowy potrzebny do założenia spółki to kwota 5000 zł-jeszcze parę lat temu było to 50 000 zł. Kapitał ten następnie jest dzielony na udziały wspólników spółki niekoniecznie po równo każdemu. Ogromną zaletą prowadzenia biznesu w tej formie jest odpowiedzialność wspólników wyłącznie do wniesionych przez nich udziałów i wyłączenie odpowiedzialności wspólników za zobowiązania spółki. Można prowadzić taką spółkę również jednoosobowo. Ta forma prawna pozwala prowadzić prawie wszystkie rodzaje działalności. Działalność prowadzona w formie sp. z o.o. jest znacznie lepiej postrzegana na rynku aniżeli w formie jednoosobowej działalności gospodarczej, od razu stajemy się bardziej wiarygodnym partnerem. Do zalet należy także to, że można pełnić funkcję prezesa zarządu we własnej spółce i nie być w niej zatrudnionym. Warto zapoznać się z art. 176 KSH, który wspomina m. in. o sposobie wypłaty sobie pieniędzy. Wynagrodzenie wypłacane w oparciu o ten artykuł pozwala odprowadzać jedynie podatek według skali podatkowej PIT i nie jest obciążane składkami na ZUS. Wspólnik spółki może świadczyć na jej rzecz tzw. świadczenia niepieniężne, ale to musi być zapisane w umowie spółki a wynagrodzenie wypłacane w ten sposób nie może przewyższać cen lub stawek przyjętych w obrocie czyli rynkowych. Zgodnie z art. 176 wynagrodzenie należy się również w sytuacji, kiedy spółka nie ma pieniędzy. Wynagrodzenie można sobie naliczać, ale nie wypłacać. W ten sposób można kredytować własną spółkę, przez co spółka będzie nam winna coraz więcej pieniędzy. Jeżeli spółka zbankrutuje co może się zdarzyć to wspólnik staje się również obok komornika wierzycielem własnej spółki i może część pieniędzy w ten sposób odzyskać. Obowiązek podatkowy powstaje tylko od pieniędzy wypłaconych. W uproszczeniu, jeżeli wypłacimy sobie 5000 zł to podatek od tej kwoty możemy zapłacić dopiero w następnym roku w kwietniu w momencie składania zeznania podatkowego. Zgodnie z prawem będąc prezesem spółki do kwoty 85 528 zł (powyżej wchodzi się w wyższą skalę podatkową 32% i staje się to mniej opłacalne) rocznie można wypłacić ze spółki płacąc jedynie podatek dochodowy 18%. Wadami są koszty taksy notarialnej na założenie spółki, wpisu do rejestru handlowego a także wymóg prowadzenia pełnej księgowości oraz badania sprawozdań finansowych. Członkowie zarządu spółki są odpowiedzialni za zaległości podatkowe. W pewnym momencie wadą staje się aspekt podwójnego opodatkowania tzn. podatkiem obciążana jest spółka oraz jej wspólnicy, którzy mają prawo do wypłaty dywidendy, kiedy spółka wykazuje zyski. Jeżeli dzwoni do nas urzędnik chcąc się umówić na kontrolę to mamy prawo najpierw poprosić o przesłanie pisma listem poleconym ze wskazaniem zakresu kontroli, którą zamierza przeprowadzić.
Z dnia: 2014-11-20, Przypisany do: Nr 21(500)