Prokuratura Rejonowa w Złotoryi oskarżyła 26-latka z Lubania,
który spotykał się z poznanymi przez internet małoletnimi i namawiał je do podjęcia współżycia i wykonania innych czynności seksualnych. Jego ofiarami padły w sumie cztery małoletnie w wieku od 11 do 13 lat. Zawiadomienie o podejrzeniu molestowania 3 dziewczynek w listopadzie 2013 r. złożył kurator zawodowy przy złotoryjskim sądzie, po sygnalizacji ze strony brata jednej z nich. Po przeprowadzeniu wywiadu z małoletnią okoliczności potwierdziły się. Przed sądem rozpoczęto przesłuchania prawie 20 dziewczynek, które miały kontakt z młodym mężczyzną. Okazało się, że poznawał je za pośrednictwem portali społecznościowych, zwracając uwagę na wiek. Zwykle były to dziewczynki z tzw. trudnych rodzin, same z problemami emocjonalnymi. Ustalono, że chłopak - wówczas 24-letni mieszkaniec Lubania - wyglądający i podający się za 17-latka, wysoki i przystojny, o dużym uroku osobistym, ze średnim wykształceniem, pracujący i całkiem nieźle zarabiający, modnie ubrany i z samochodem rozkochiwał je w sobie, a potem namawiał w sms-ach i w czasie randek do współżycia, a także doprowadzał do poddania się czynnościom seksualnym. Często proponował im alkohol. Zeznania czterech dziewczynek potwierdziły zarzuty. Jak ustalono, na początku listopada 2012 r. oskarżony przedstawiając się jako „Damian” nawiązał za pośrednictwem internetu znajomość z dwoma małoletnimi ze Złotoryi. W następnym roku poznał kolejną pokrzywdzoną. Miała ona wówczas 12 lat. Oskarżony wysyłał jej
z telefonu smsy proponujące rozpoczęcie pożycia, a także poddanie się innym czynnościom seksualnym. Podczas randek wielokrotnie po części udało mu się przeprowadzić swój zamiar. W tym samym roku, w czasie wakacji oskarżony poznał trzecią dziewczynkę. Była nią 11-letnia mieszkanka Złotoryi. Scenariusz się powtórzył. Umawiał się z nią na spotkania, usiłując wielokrotnie doprowadzić ją do podjęcia współżycia lub choć do wykonania innych czynności seksualnych. I niestety udało mu się nakłonić 11-latkę do poddania się takim czynnościom. Pod koniec kwietnia 2014 r. oskarżony poznał również za pośrednictwem internetu 13-latkę z Lubania. Wysyłał do niej z telefonu komórkowego oraz na portalu „Facebook” wiadomości tekstowe, w których składał jej - tak jak poprzednio - propozycje seksualne. Oskarżony zmierzał do ich realizacji, umawiając się z nią na randki. W tym przypadku na czas zareagowała jej matka. Nadto oskarżony latem 2013 r. zabierał jedną z pokrzywdzonych i jej koleżanki na przejażdżki swoim samochodem za miasto, a w czasie spotkań częstował je alkoholem. Do zatrzymania oskarżonego doszło 23 czerwca 2014 r. Zabezpieczono wówczas jego telefon i komputer. Uzyskane treści sms-ów są bezsprzecznym dowodem w sprawie. Dlatego też postawiono mu zarzuty popełnienia przestępstwa rozpijania małoletnich, a także występków przeciwko wolności seksualnej i obyczajności polegających na dopuszczeniu się wobec małoletnich poniżej 15 lat innej czynności seksualnej lub doprowadzania ich do poddania się takim czynnościom. Usłyszał też zarzut nawiązywania za pomocą systemu teleinformatycznego lub sieci telekomunikacyjnej kontaktu z małoletnim poniżej lat 15 w celu nakłonienia do pożycia seksualnego. Mężczyzna przesłuchany w charakterze podejrzanego nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów. Prokurator uzyskał jednak dowody w postaci licznych zeznań świadków, jak też opinię informatyczną zawierającą m.in. treści wielu smsów zawierających seksualne propozycje. Nadto z opinii seksuologa jednoznacznie wynika, że młody mężczyzna ma zaburzenia preferencji seksualnych, czuje się niepewnie wobec rówieśnic i sam, będąc niedojrzałym emocjonalnie, szuka jako obiektów seksualnych młodych dziewczynek. Za dokonane przestępstw zarzuconych oskarżonemu grozi mu kara od 2 do 12 pozbawienia wolności. Sprawę rozpozna Sąd Rejonowy w Złotoryi.
(Oprac.JaK)
Z dnia: 2015-02-26, Przypisany do: Nr 4(507)