A to znaczy, że za ich stan w całości odpowiada lubański samorząd. O ile wspólnoty do spółki z miastem, jako właścicielem kilku lokali w nich, prowadziły u siebie remonty to pozostałe w mniejszym, czy większym stopniu wymagały już remontów.
- Ze względu na permanentny brak pieniędzy na remont naszych kamienic, dotychczas były one mocno pokrzywdzone – mówi burmistrz Arkadiusz Słowiński. - Dlatego w tym roku przeznaczyliśmy dość spore środki na ich „rewitalizację". Właśnie zakończono kompleksowe remonty dachów na dwóch obiektach a w szeregu innych zakończono prace "mniejszego kalibru". W tym roku wymienimy jeszcze kilkadziesiąt starych okien, pieców i drzwi do lokali mieszkalnych – zapewnia burmistrz.
Więcej w bieżącym numerze Ziemi Lubańskiej