Okładka Numeru 3(314)/2007



Gwałciciel za kratkami

Opinia publiczna w Lubaniu została niedawno sparaliżowana doniesieniami o napaściach na kobiety. Młody mężczyzna, który niejednokrotnie usiłował dopuścić się gwałtu trafił wreszcie za kratki.
O tym, co spotkało mieszkanki Lubania i Pisarzowic pisaliśmy w jednym z poprzednich numerów „ZL”. Choć poturbowane i wystraszone obie miały to szczęście, że udało im się wydostać z rąk oprawcy i uciec. Mężczyzna pozostawał jednak na wolności i wkrótce miało dojść do podobnego incydentu.
» czytaj dalej

Plany inwestycyjne

Rada Miasta uchwaliła budżet na rok 2007. Jak ocenia burmistrz Konrad Rowiński jest on specyficzny i to nie tylko dlatego, że wszedł w życie tylko jednym głosem.
Pierwsze czytanie propozycji budżetowej przez burmistrza miało miejsce przed miesiącem podczas sesji rady miasta. Prowadzone w ostatnich tygodniach prace poszczególnych komisji zaowocowały jego przyjęciem, choć nie bez pewnych poprawek. W tym roku budżet planowany jest w wysokości 43 mln 261 tys. Wydatki mają wynieść 42 mln 621 tys., zaś planowana nadwyżka oscylować ma w granicach 639 tys.
» czytaj dalej

Niezwykłe odkrycie w progach świątyni

Takie rzeczy nie zdarzają się codziennie. Raczej jest to kwestia pewnej przypadkowości, choć zapewne nie tylko. Ważne jest jednak, że są i wnoszą wiele nowego w dzieje tej pięknej ziemi pogranicza śląsko-łużyckiego.
Cóż niezwykłego może się wydarzyć podczas zwykłych robót? A jednak... Wszystko zaczęło się od tego, że były prowadzone prace przez parafię ewangelicką w Lubaniu przy zabytkowej świątyni Marii Panny, będącej kościołem parafialnym tej wspólnoty.
» czytaj dalej

Ty będziesz moja, ty będziesz mój...

Już w liście św.Pawła do Koryntian czytamy – „Teraz jednak pozostaje wiara, nadzieja i miłość – te trzy, lecz z nich największa jest miłość.” Ona znosi i pokonuje wiele – nawet bariery narodowościowe. Musi być tylko prawdziwa i głęboka.
Jeszcze trzydzieści lat temu rzadko się zdarzało, aby na ślubnym kobiercu stanął Cygan i Polka. O odwrotnej sytuacji –by Cyganka poślubiła Polaka – nie słychać było w ogóle. Z biegiem lat sytuacja się zmieniała – coraz częściej zdarzały się małżeństwa mieszane. Jednak ci pierwsi musieli wykazać się nie lada odwagą, aby stawić opór niechęci i uprzedzeniom najbliższych a jeszcze bardziej otoczenia. Bracia narodowości romskiej - Stanisław i Andrzej Ondycz - wzięli sobie za żony Polki – Urszulę i Renatę.
» czytaj dalej

Czy szanujemu naszych polityków...

Polska scena polityczna często przypomina pomieszanie z poplątaniem. Nikt nie wie o co w tym wszystkim chodzi i od czasu do czasu - chyba dla rozluźnienia atmosfery - politycy fundują nam darmowy skandalik. I tak życie się toczy od wpadki do wpadki. Jednak nikt z nich nie zastanawia się nawet, że te wyskoki mogą czasem już znudzić potencjalnych zjadaczy chleba, a co za tym idzie zniechęcić do angażowania się w szerzej rozumiane życie publiczne. Idąc tym tropem postanowilśmy zapytać przypadkowo napotkanych ludzi czy szanują polityków rządzących naszym krajem.