W Polsce funkcjonuje kilkanaście tego typu serwisów, za których korzystanie samotni są skłonni płacić, bo przecież miłość jest cenniejsza niż jakiekolwiek pieniądze. I wszystko byłoby dobrze, gdyby nie misterne oszustwa, których się one dopuszczają. Misji portali randkowych nic zarzucić nie można, jednak coraz częściej są one oskarżane o naciąganie klientów na znaczne opłaty. Do Europejskiego Centrum Konsumentów trafia coraz więcej tego typu spraw. Nie dość, że portale prawie nie wywiązują się ze swoich zobowiązań, to problemem bywa zrezygnowanie z konta. Ci, którym wydawało się, że je zamknęli, orientują się po czasie, że z ich kart kredytowych pobierane są nadal opłaty w ramach abonamentu. Inni w ogóle nie są w stanie zlikwidować swojego profilu.
Więcej w bieżącym numerze.