Wprawdzie już rok temu rządzący wyrażali zdanie, że wiele więzień jest przestarzałych i te trzeba zamykać a budować nowe, w nowoczesnej już formule. Jak widać lubański areszt znalazł się w grupie tych „przestarzałych”. Sugerowano się pewnie datą jego powstania, nie biorąc pod uwagę licznych i kosztownych remontów.
Przypomnijmy, że został on wybudowany w 1853 roku jeszcze przez Niemców a pierwszych więźniów wprowadzono na początku grudnia tegoż roku. Od tego czasu – bez względu na zawieruchę wojenną, przesunięcie granic państwa, trudny okres powojenny a także przemiany ustrojowe w 1989 roku - placówka nieprzerwanie funkcjonowała, pełniąc wciąż tę samą rolę. Do dzisiaj. Zapytany o komentarz kpt. Mariusz Jastrzębski, Rzecznik Prasowy Dyrektora Okręgowego Służby Więziennej we Wrocławiu podsumowuje krótko.
- Po sukcesie programu „Praca dla więźniów”, Ministerstwo Sprawiedliwości przechodzi do kolejnego, zapowiedzianego w kwietniu ubiegłego roku, etapu reformy więziennictwa – pisze rzecznik. - Do końca marca zmiany organizacyjne obejmą 23 zakłady karne i areszty śledcze w tym Areszt Śledczy w Lubaniu oraz Wałbrzychu na Dolnym Śląsku. Z uwagi na powyższe, do końca marca likwidacji ulegną małe i wyeksploatowane jednostki penitencjarne, co pozwoli na racjonalizację wydatków ponoszonych na ich utrzymanie oraz lepsze zarządzanie. Nie wpłynie to natomiast na utratę pracy przez funkcjonariuszy i pracowników Służby Więziennej.
Więcej w bieżącym numerze.