
W 1990 roku byliśmy świadkami ogromnych zmian ustrojowych w naszym kraju. W marcu została uchwalona Ustawa o samorządzie terytorialnym - weszła w życie w maju i wtedy też odbyły się pierwsze wolne wybory do rad gmin. Co roku z tej okazji - 27 maja - obchodzimy Dzień Samorządu Terytorialnego. Tegoroczne święto miało mieć wyjątkową oprawę. Jednak obecny stan powoduje, że wszystkie siły kierujemy w stronę walki z epidemią. Świętowanie należy przełożyć, lecz o rocznicy nie sposób zapomnieć. Warto zaakcentować ten ważny moment w historii samorządu choć kilkoma słowami wspomnień, a pomogą nam w tym dotychczasowi włodarze lubańscy.
Pierwszym burmistrzem Lubania, wyłonionym w drodze konkursu był Zdzisław Bykowski. Przez około dwa miesiące mierzył się z początkami samorządności, przecierał szlaki. Niestety ze względów zdrowotnych w lipcu zrezygnował ze swojej funkcji. Pozostał jednak aktywny w przestrzeni lubańskiej. Dla miasta zrobił jeszcze wiele, już nie jako burmistrz, ale lubanianin, społecznik, redaktor naczelny i wiceprezes Stowarzyszenia Telewizyjnego „Lubań”. W miejsce Zdzisława Bykowskiego, 26 lipca 1990 roku, ówczesna Rada Miasta powołała nowego burmistrza, którym został Janusz Skowroński.
- Moja ocena samorządności jest złożona - zaznacza na wstępie J. Skowroński. - Jej pierwsze lata dowiodły, że była nam potrzebna. Pobudzono aktywność "małych ojczyzn", a mieszkańcy poczuli, że wiele może od nich zależeć. Gdy potrzebne było szersze porozumienie, tworzyły się związki gmin. Przykładem jest Związek Gmin "Kwisa", który współtworzyłem. Z założenia mocno proekologiczny, z czasem stracił swój potencjał. Podobnie jak powiaty, które nie do końca spełniają swoją rolę, dysponując "poszufladkowanymi" środkami finansowymi. Za dobre rozwiązanie uważam bezpośredni wybór burmistrza/wójta. To wzmacnia jego pozycję i każe wyborcom wykazać się większą refleksją przy urnie wyborczej, co niestety nie ma miejsca przy wyborze starosty. Dużym plusem samorządów jest to, że miasta i gminy nam pięknieją. Sami tego nie zauważamy, bo tu żyjemy. Lubań przed trzydziestoma laty, a dziś to naprawdę różnica. Szkoda tylko, że młodzi stąd uciekają. Aby to odwrócić, trzeba dać im perspektywy - kto wie, czy nie jest to największe wyzwanie dla samorządu XXI wieku?
16 lutego 1993 roku nastąpiła druga zmiana Zarządu Lubania. Tym razem na stanowisko burmistrza Rada wybrała Jerzego Zielińskiego, który reprezentował miasto do 1998 roku (ponownie wybrany w 1994 roku).
Więcej w bieżącym numerze.