Od 14 grudnia możemy w każdą niedzielę pojechać z Lubania do Warszawy ekspresem, do Jeleniej Góry ośmioma pociągami osobowymi, a do Zgorzelca w nowym rozkładzie PKP oferują nam trzy pociągi. Natomiast do Wrocławia odjedziemy składem bezpośrednim o godzinie 13.05.
Wraz z wprowadzeniem nowego rozkładu jazdy PKP uruchomiły nowe połączenia z Lubania. Do Zgorzelca pojedziemy przez Zarębę i Mikułową pociągiem z Jeleniej Góry. Ta linia została wyłączona z ruchu pasażerskiego przed sześciu laty i nic nie wskazywało na to, że osobowe wrócą. A jednak. Ponadto spółka PKP Linie Kolejowe zamierza przebudować przejazd na ul. Izerskiej w Lubaniu, który docelowo będzie w zautomatyzowany i monitorowany. Trwają również prace modernizacyjne tej ponad 20-kilometrowej linii, która do 1945 roku jako dwutorowa funkcjonowała w ramach magistrali tzw. Śląskiej Kolei Górskiej. Niespodzianką jest również pociąg ekspresowy Pogórze do Warszawy. Do stolicy pojedziemy za 96 zł (2 klasa) w komfortowych nowoczesnych wagonach. Podróż będzie trwała niecałe 8 godzin. Jedyny mankament to kurs tylko w niedzielę, natomiast z Warszawy możemy wrócić w sobotę. To i tak duży wyczyn jak na naszego narodowego przewoźnika, biorąc pod uwagę fakt, że Lubań pozostawał bez połączenia ze stolicą od niemal 17 lat. Mamy także pociąg pospieszny do Szczecina, lecz tylko w okresie wakacyjnym przez Żary i Węgliniec. W ferie zimowe i przerwy świąteczne skład ten pojedzie przez Wrocław i Wałbrzych. Nie zmieniła się ilość połączeń do Zielonej Góry. Dołożono jeden pociąg do Żar. Do Jeleniej Góry pojedziemy aż 8 składami. Niestety zabrakło tymczasem połączenia do Leśnej, gdzie od kilku miesięcy kursują pociągi towarowe i nic w zasadzie oprócz pieniędzy nie stoi na przeszkodzie dla otwarcia linii pasażerskiej. Miejmy nadzieję, że doczekamy się niewielkiego szynobusu na tej trasie. Pod znakiem zapytania stoi również przejęcie przez samorządy Gryfowa, Mirska i Świeradowa-Zdroju trasy do coraz bardziej popularnego w Europie izerskiego kurortu. Być może PKP zauważyły wreszcie, że kolej do uzdrowiska będzie opłacalna. Chociaż z perspektywy i doświadczenia jest to wersja dla nazbyt poprawnych optymistów.
Z dnia: 2008-12-17, Przypisany do: Nr 24(359)