Jak wspomina burmistrz Gryfowa Olgierd Poniźnik - takie ogólne spotkania władz gminy z mieszkańcami gromadziły więcej obsługujących ze strony gminy niż samych zainteresowanych. Tą sytuację miejscowy samorząd chce jednak zmienić.
- Doszliśmy do wniosku, żeby kontaktować się z mieszkańcami na zasadzie imiennych zaproszeń na tzw. spotkaniach „ulicznych” – mówi o pomyśle burmistrz Poniźnik. - Takie zebrania odbyliśmy ostatnio z mieszkańcami ul. Horyzont, Oldzańskiej i Słonecznej oraz z częścią mieszkańców ul. Rynek. Muszę powiedzieć, że frekwencja jest prawie stuprocentowa...
Więcej czytaj w drukowanym wydaniu Ziemi Lubańskiej
Z dnia: 2009-02-04, Przypisany do: Nr 3(362)