(OLSZYNA) W ostatnim czasie władze Olszyny otrzymały propozycję, która mogłaby sprawić, że lokalny samorząd byłby jeszcze bardziej obecny w życiu mieszkańców.
Józef Kata – inicjator przedsięwzięcia, prosił burmistrza Olszyny Leszka Lesko o spotkanie, w którym uczestniczył też informatyk Urzędu Miejskiego Jarosław Obrębski.
- Podczas rozmowy telefonicznej bardzo interesująco przedstawiało się założenie sieci SMS-owego powiadamiania, które miałoby docierać do każdego mieszkańca, który wyrazi zgodę – mówi burmistrz Leszek Leśko. - Sądziłem, że to będą jakieś groszowe sprawy. Okazało się, że najniższa kwota jaką gmina miałaby na tą usługę przeznaczyć to nawet ponad 17 tys. zł.
Jak twierdzi gospodarz Olszyny - byłaby to jakaś forma dotarcia do społeczeństwa. Po spotkaniu urzędnicy olszyńskiego magistratu wraz z burmistrzem analizowali propozycję Józefa Katy. Jeśli jednak dojdzie do uruchomienia usługi, to na pewno jeszcze nie w tym roku. Jak twierdzi burmistrz Leszek Leśko - nie jest to pilna sprawa.
Z dnia: 2009-04-21, Przypisany do: Nr 8(367)