* Krystyna Górniak, mieszkanka Lubania
- Dla mnie te 20 lat jest to czas wielkich rozczarowań. Mam taką emeryturę, że po zrobieniu opłat nie starcza mi na życie. W 1989 liczyłam, że w Polsce poprawi się na lepsze. Niestety polityką nie udało się nic dobrego zbudować. Może tylko to, że jest wolność słowa. Politycy się ciągle kłócą, nie dbają o ludzi. Z roku na rok jest coraz ciężej żyć. 20-ta rocznica pierwszych wolnych wyborów to ważny dzień, ale ja nie będę świętować dopóki w Polsce się nie poprawi. Myślę, że jeszcze długo w naszym kraju będzie źle.
* Sroczyński Andrzej, mieszkaniec Lubania
- Nie czuje się rozczarowany, bo wiedziałem, że lekko nie będzie. Nic jednak na lepsze się też nie zmieni, gdy premier z prezydentem o sprawy nieistotne sprzeczają się zamiast wymyślić jak zapewnić ludziom pracę. Po 1989 nastąpiły ważne przemiany, niestety obecni politycy wszystko zaprzepaszczają. Moim zdaniem kiedyś żyło się lżej. Były pewne minusy, ale była też praca i na wszystko człowiek mógł sobie pozwolić. Plusy tego co jest teraz to możliwość swobodnego wypowiadania się, wtedy była cenzura. Wszystko wymaga czasu. Świętować zbliżającą się rocznicę jak najbardziej trzeba, ale jak może świętować emeryt?
* Wolimowski Kazimierz, mieszkaniec Lubania
- Te 20 lat mnie bardzo rozczarowało, czuję się oszukany. Politycy obiecywali lepsze czasy, które nie nastały. Sam początek był wspaniały, cieszyliśmy się wolnością, mieliśmy nadzieję, że będzie dobrze. Niestety dobrze nie jest. Wciąż wszystko drożeje, a wypłaty stoją w miejscu. Zadowolony jestem, że nie ma teraz wielkich kolejek, że nie ma takiego upokorzenia ludzi jak kiedyś. Polska się zmieniła, jest piękna ale żyć tu jest ciężko. 4 czerwca nie będę świętować. Niech świętują ci co mają władzę, a ja władzy nie mam.
* Szymczewska Grażyna, mieszkanka Lubania
- Co my mamy teraz z tej wolnej Polski? Nie mamy nic. Co teraz ma młodzież? To, że mogą wyjechać za granicę? Kiedyś nie trzeba było wyjeżdżać za granicę. Mój mąż po 33 latach pracy dostał wypowiedzenie, tak się teraz traktuje starych pracowników. Po zrobieniu opłat nie mamy za co żyć. Te 20 lat mnie rozczarowało i jest coraz gorzej. Politycy okłamują naród, wciąż obiecują poprawę, a nic się nie zmienia. Nie mam powodów do świętowania 4 czerwca - dwadzieścia lat nie mam pracy.
Z dnia: 2009-06-03, Przypisany do: Nr 11(370)