* Leszek Jankowski z Lubania, ojciec 16-miesięcznego Wiktorka
- Gdy dowiedziałem się, że zostanę ojcem cieszyłem się, ale też bardzo się bałem. Teraz wiem, że mieć dziecko to coś cudownego. Są oczywiście zmartwienia i ciężkie chwile, np. gdy mały ząbkuje, albo gdy boję się o jego zdrowie. Jednak gdy patrzę jak rośnie, jakie robi postępy, gdy mogę się z nim chwilę pobawić - jestem szczęśliwy. Pomimo pracy, staram się poświęcać synowi jak najwięcej czasu.
* Henryk Wilczyński z Lubania, ojciec Leszka i Jarosława
- Mam dwóch dorosłych synów, z których jestem dumny. Jestem porządnym ojcem i starałem się wychować moje dzieci tak, żeby szanowały mnie i swoją matkę. Jestem starym handlarzem i nauczyłem moich synów wszystkiego co sam potrafię. Obydwaj świetnie sobie radzą. Mężczyzna który nie poczuwa się do odpowiedzialności za swoją rodzinę, nigdy nie powinien mieć dzieci, bo to nie tylko radosne chwile.
* Ryszard Dziemitkowski z Czerniawy, ojciec 29-letniej Moniki
- Ojcostwo jest spełnieniem moich marzeń. Bardzo chciałem mieć córkę. Jak się urodziła nie mogłem się doczekać, żeby ją zobaczyć. Teraz jestem też dziadkiem. Ciężko jest mi samego siebie ocenić, starałem się być jak najlepszym opiekunem. Nigdy nie mieliśmy problemów z córką. Żeby być ojcem trzeba do tego dojrzeć. Każdy kto decyduje się na założenie rodziny musi być świadomy, jaka czeka go odpowiedzialność.
* Łukasz Kowcz z Olszyny, ojciec 15-miesięcznego Nicolasa
- Dziecko to duże wyzwanie. Na początku człowiek nie zdaje sobie sprawy co go czeka, jakie będzie musiał pokonywać trudności, ale też nie przypuszcza, że można zaznać aż tyle szczęścia. Człowiek dzięki dziecku zmienia się na lepsze, staje się poważniejszy. Gdy urodził się Nicolas moje życie całkiem się zmieniło, kiedyś myślałem o głupotach a teraz rodzina jest całym moim światem. Trzeba podzielić czas na pracę, dziecko i inne sprawy. Ale nie ma się co wahać, mieć dziecko to wspaniała sprawa. Jest to osoba, która zawsze będzie cię kochać.
* Dariusz Janik z Lubania, ojciec 13-letniego Patryka i 5-letniej Oliwii
- Jak dowiedziałem się, że zostałem ojcem, czułem zadowolenie i spełnienie, ale też strach. Na początku człowiek nie wie co ma robić. Jednak z czasem wchodzi się w rytm codziennych obowiązków, nie ma się czego bać. Jeżeli się jest rozumnym i ma się pracę to można mieć dzieci. Praca jednak pochłania sporo czasu i nie można być z dziećmi tyle co by się chciało. Teraz patrząc na moje pociechy jestem spokojny o przyszłość, jestem z nich bardzo zadowolony. Warto jak najwięcej inwestować w dzieci, one dają dużo radości.
Wszystkim Ojcom życzymy dużo szczęścia, wszelkiej pomyślności, zdrowia oraz miłości, a także cierpliwości i wyrozumiałości dla swoich latorośli.
Z dnia: 2009-06-17, Przypisany do: Nr 12(371)