Nie są sami

(SULIKÓW) Gminę Sulików w ciągu ostatnich dwóch miesięcy aż trzykrotnie dotknęła mniejsza lub większa powódź. Nie da się ukryć, że dla poszkodowanych są to bardzo traumatyczne przeżycia, jednak zdecydowanie łatwiej sobie z nimi radzić jeśli ma się świadomość, że w takim nieszczęściu nie pozostaje się samemu. Doświadczyli tego mieszkańcy gminy Sulików, do których spłynęło różnego rodzaju wsparcie. Wyrazy wdzięczności za pomoc rzeczową w postaci żywności, środków czystości, ubrań, koców, pościeli itp. w łącznej ilości blisko 16 ton kierują do gminy Radowanice, Pieńsk, Krotoszyn, Czernica, Łagiewniki, Starostwa Powiatowego w Zgorzelcu, Oddziałów Caritasu we Wrocławiu, Lwówku Śląskim i Jeleniej Górze, gdańskiej firmy Lotos Paliwa i osób prywatnych. Ponadto podobne podziękowania przekazują do gminy Łagiewniki za 20 ton pszenicy, do samorządu Miękini za sprzęt gospodarstwa domowego AGD, darczyńców z Mroczkowic k.Mirska za artykuły szkolne dla dzieci i Kancelarii Doradztwa Podatkowego A.F.O. we Wrocławiu za bezpłatne doradztwo w zakresie udzielania pomocy poszkodowanym. Nie obeszło się również bez konkretnego wsparcia finansowego, na który zdobyły się firmy Biltinger Berger i Radon Bazalt oraz gmina Suchy Dąb. Na koniec trzeba wspomnieć o sponsorach wypoczynku dla dzieci z poszkodowanych rodzin, z którego skorzystało 25 osób. Koszty pobytu w ośrodkach kolonijnych pokryli pracownicy Urzędu Celnego, Urzędu Skarbowego i Urzędu Marszałkowskiego z Dolnego Śląska oraz Urzędu Pracy ze Szczecina, a ponadto Stowarzyszenie Młodych Wielkopolan, Powiatowe Stowarzyszenie Wspierania Uzdolnionej Młodzieży ze Zgorzelca i właściciel Gościńca w Niemojewie k.Kłodzka. Patrząc na skalę i rodzaj tej pomocy można odzyskać wiarę w człowieka.