* Paulina Leszczyńska
- Co można zrobić aby młodzież zechciała tu zostać? Nie wiem. Więcej sklepów już chyba nie da się otworzyć w Lubaniu, ani supermarketów. Nie wiem, nie mam pomysłu. Wydaje mi się, że nie brakuje u nas rozrywki. Szczególnie wiosną i latem jest dużo imprez plenerowych, czy to na amfiteatrze, czy w rynku, a jesienią i zimą w obiekcie domu kultury. Sądzę, że nie można narzekać. Ja przynajmniej nie narzekam.
* Agnieszka Silwanowicz
- Ja myślę, że ludzie zawsze będą wyjeżdżać, dlatego że kiedy młodzież podejmuje studia w dużym mieście, to najczęściej tam zostaje bo jej zdaniem są większe perspektywy, większe możliwości. A tutaj co? Kończymy liceum, idziemy na staż i na tym koniec. Taka jest prawda. Nie ma pracy. Młodzi, jeśli już zdecydują się tu wrócić po studiach, to również idą na 3-4 miesięczny staż bo dla nich również nie ma pracy.
* Anna Płomińska
- Najchętniej sama bym wyjechała i to jedynie ze względów osobistych. Szczerze mówiąc polityka już mnie nie interesuje. A co tu się dzieje w tym Lubaniu? Praktycznie nic. Jedynie w miesiącach letnich można coś jeszcze znaleźć, wyjść na słońce, posiedzieć sobie. Jesienią i zimą jest już trochę gorzej. Młodzi ludzie chodzą do pubów i wynikają z tego tylko same problemy. Ja jestem matką i nie mam takiej możliwości.
* Aleksandra Komsa-Małek
- Ja zostałam tutaj ze względu na pracę, rodzinę. Myślę, że młodzi ludzie uciekają przede wszystkim dlatego, że nie ma pracy. A jak nie ma pracy, to nie ma pieniędzy, a jak nie ma pieniędzy nie ma gdzie wyjść się rozerwać, ani nawet założyć rodziny. Trzeba zatem szukać gdzieś dalej. Zachęcić do pozostania młodzież należałoby przede wszystkim ofertami pracy. Jeśli młodzi ludzie chcą gdzieś wyjść, np. do restauracji, do baru na drinka itp., których w Lubaniu jest dosyć, to pieniądze są niezbędne. Ale są też inne możliwości spędzania czasu w Lubaniu, np. wieczorki kabaretowe czy coś takiego, co często w Miejskim Domu Kultury się dzieje I ludzie przychodzą, to fakt. Może dobrze by było promować młodzież utalentowaną, lokalne grupy, które coś tworzą i nie mają możliwości sami się wypromować. Nie mają doświadczenia, pieniędzy i nie wiedzą, gdzie uderzyć, w którą stronę a jest wielu ludzi mających pomysły.
Z dnia: 2010-10-19, Przypisany do: Nr 20(403)