Burmistrz rozpoczął jednak od kwestii wprowadzenia nowych taryf za wodę i ścieki. Poinformował, że 22.10.2010 roku do Urzędu Miejskiego w Leśnej został złożony wniosek Zakładu Usług Komunalnych w sprawie zatwierdzenie taryf za zbiorowe zaopatrzenie w wodę i odprowadzanie ścieków.
Po czterech dniach wniosek ten trafił do Referatu Komunalnego i tam na kolejne 3 tygodnie utknął. 17.11.2010 r. odbyło się spotkanie kierownika oraz pracownika tego referatu z dyrektorem ZUK-u i główną księgową, zwołane przez ówczesnego burmistrza. Analizowano na nim materiały przedłożone przez ZUK i wówczas jednostka została zobowiązana do dopracowania złożonych dokumentów. Z uzyskanych informacji wynikało również, że referat komunalny otrzymał tylko wniosek bez załączników. Kierownik po raz pierwszy zobaczył taryfy 17 listopada 2010 r i była to ich pierwsza wersja. W międzyczasie ZUK przedłożył drugą propozycję stawek - cenowo korzystniejszą dla mieszkańców, na którą jest już akceptacja burmistrza Markiewicza.
- Patrząc na daty i terminy określone przez ustawę - powiedział burmistrz Jan Surowiec - rada w sprawie taryf nic nie może zrobić, bowiem po upływie 70 dni, czyli z dniem 1 stycznia 2011 roku, wejdą w życie.
Burmistrz dodał, że w trakcie rozpatrywania tej sprawy rada wprawdzie kończyła swoją działalność, ale - gdy się spojrzy na daty – mogła jednak tym projektem uchwały się zająć. Sytuacja jest niekorzystna dla mieszkańców gminy, bo niestety projekt wejdzie w życie, skutkując podwyżkami. I to my świecimy oczyma przed mieszkańcami. Co uda się jeszcze ustalić - nie wiem. Burmistrz poprosił o zabranie głosu dyrektora ZUK-u, by ten poinformował jaki jest poziom nowych cen i ich uzasadnienie. Dyrektor ZUK Franciszek Słowiński przedstawił w pierwszej kolejności nowe ceny wody w tzw. grup taryfowych.
Grupa I - gospodarstwa domowe - cena netto - 3,19 za m3 wody, grupa II - odbiorcy przemysłowi - cena netto - 5,34, grupa III - odbiorcy z miejscowości Złotniki - cena netto - 2,37.
Dyrektor dodał, że do powyższych cen należy doliczyć podatek VAT, nie wiadomo jednak, ile one będzie wynosić, czy na pewno 23 proc. Następnie podał ceny ścieków wg grup:
I grupa - gospodarstwa domowe odprowadzające ścieki do kanalizacji ogólnospławnej - cena 4,40 zł,
II - podmioty gospodarcze oraz osoby prowadzące działalność gospodarczą odprowadzające ścieki do kanalizacji ogólnospławnej - cena 4,40 zł, III - ścieki przemysłowe (Dolwis) - cena 5,40 zł, IV - gospodarstwa domowe odprowadzające ścieki do oczyszczalni w Smolniku - cena 4,50 zł, V - podmioty gospodarcze odprowadzające ścieki do oczyszczalni w Smolniku - cena 5,06 zł.
Burmistrz Jan Surowiec uzupełnił, że w przypadku cen wody dla I grupy oznacza to wzrost o 7 proc., dla II - o 23 proc., dla III - o 6 proc. Jeśli chodzi o ścieki ceny wzrosną następująco: I grupa - o 18 proc., II - 18 proc., III – 41 proc., IV – 15 proc. i V – 21 proc. Na koniec burmistrz dodał, że wskaźniki decydujące o podniesieniu cen będą poddane analizie. Informując radę o sytuacji po powodzi Jan Surowiec powiedział, że dół urzędu jest nieczynny od powodzi w sierpniu. Na dzień dzisiejszy jest przygotowywana dokumentacja projektowo-kosztorysowa na remont parteru i pomieszczeń informacji turystycznej. Umowa na prace projektowe została podpisana dopiero w listopadzie. Termin jej wykonania - do 20.12.2010 r. W dniu odbywania się sesji przejechał projektant uzgodnić szczegółowy zakres prac. W tym przypadku kary umowne będą naliczane. Co więcej, w projekcie budżetu na 2011 rok nie ma uwzględnionych środków na remont parteru ratusza. Burmistrz poinformował także radnych, że w Wolimierzu spalił się dom. Temat na chwilę obecną jest rozpoznawany. Rodzina, która się spaliła, będzie miała schronienie i pomoc. Poinformował także, że środków popowodziowych, których gmina Leśna otrzymała w wysokości 2,8 mln zł nie uda się wykorzystać w pełnej wysokości. Nie wiemy też, ile z tego uda się zrealizować, bo 4 zadania powinny być wykonane do 15.12.2010 r. w całości. Z uwagi na pogodę prace przeprowadzono jedynie częściowo. Wykonawcom należy się zapłata za to co zrobili. Środki niewykorzystanie trzeba będzie zwrócić. Jan Surowiec dodał też, że chce aby normą stało się, by w komisjach odbierających prace zawsze był sołtys czy radny. Jeżeli w danej wsi ma być wykonywana jakaś inwestycja, to zakres prac ma być uzgadniany z sołtysem. Radni i sołtysi powinni znać od początku zakres prac przyjętych do wykonania.
Z dnia: 2011-01-05, Przypisany do: Nr 1(408)