Jego ideą jest konfrontacja dokonań twórców oraz prezentacja wszelkich zjawisk zachodzących w kinie niezależnym, stąd bardzo szeroka formuła konkursu, która dopuszcza udział zarówno filmów fabularnych, dokumentalnych, animowanych jak i najróżniejszych eksperymentów realizowanych przy pomocy kamery. Nie ma też żadnych ograniczeń tematycznych. W konkursie biorą udział filmy amatorskie, niezależne i studenckie.
2 grudnia w Miejskim Domu Kultury miała miejsce prezentacja filmów nagrodzonych.
* Przemek Filipowicz - "Misja" - nagroda w kategorii "Made in Karkonosze" - ufundowana przez "Nowiny Jeleniogórskie".
(Film dokumentalny. Sabina mieszka w małym miasteczku. Jej mąż jest wysokiej rangi żołnierzem, przebywającym na misji pokojowej w Afganistanie. Sabina nerwowo oczekuje jego powrotu i jednocześnie prowadzi swoją małą misję...).
* Bartek Tryzna - "Apostata" - najlepszy film amatorski.
(Film dokumentalny. Młody mieszkaniec sennego miasteczka położonego na wschodnich kresach Polski postanawia wypisać się z Kościoła katolickiego. Aby to zrobić musi najpierw poinformować o swoim wyborze najbliższą rodzinę).
* Burim Haliti z Kosowa - "Hekurishtja" ("Żelazny Mungary") - najlepszy film niezależny.
(Film fabularny. Gospodarz, który ma dziecko i żonę, zbiera i sprzedaje złom. W wyniku trudnej sytuacji ekonomicznej relacje rodzinne ulegają zaburzeniu, brak jest normalnej miłości i troski o rodzinę).
* Tomasz Krochmal - "Kalejdoskop" - najlepszy film eksperymentalny.
(Impresja filmowa przedstawiająca jeden dzień z życia Warszawy. Miejskie tempo wyrażone zostało przez kompozycję ujęć, animacji i muzyki).
* Krzysztof Szafraniec - "Wino" - najlepszy film animowany.
(Gdy zwykły człowiek, który dzięki sile przyjaźni narodził się na nowo, traci osobę na której zależy mu najbardziej, efekt jest nie do przewidzenia. Bohater tęskni za wspólnymi chwilami z przyjacielem).
* Aneta Kopacz i Paweł Popko - "Spacer" - najlepszy film dokumentalny.
(Kasia i Marek spotykają się od pewnego czasu, różnie jednak definiują tę relację, Marek szuka kogoś na całe życie, kogoś z kim będzie się dogadywał, Kasia natomiast "wyrywa chwasta" i… pieniądze).
Z dnia: 2011-12-07, Przypisany do: Nr 23(430)