Na boisku pojawił się w 46. minucie meczu. Utalentowany napastnik fantastycznie uderzył zza pola karnego, piłka po drodze odbiła się od słupka i wpadła do siatki aktualnych mistrzów kraju. Oprócz gola Staroń popisał się kilkoma efektownymi zwodami i był bliski zaliczenia asysty. Ostatecznie z wygranej cieszyła się jednak Legia, która wygrała 5:1. - Z bramki jestem zadowolony, ale z wyniku oczywiście nie. Staraliśmy się, ale Legia była bardzo dobrze dysponowana i skończyło się tak jak się skończyło - powiedział na antenie Canal+ Łukasz Staroń. Gratulujemy gola w debiucie i życzymy kolejnych udanych występów!
Z dnia: 2013-07-25, Przypisany do: Nr 14(469)