Z dnia: 2013-08-30, Przypisany do: Nr 16(471)
W Kiosku:
Ziemia Lubańska:
Polecamy Strony:
- Oficjalna strona Lubania
- Powiat Lubański
- Dawny Lubań
- Miejski Dom Kultury w Lubaniu
- Kazimierz Kiljan - poezja i proza
- Gryfów Śląski
- Radio Lubań
- Towarzystwo Miłośników Górnych Łużyc
- PZW Lubań Miasto
Szukaj OnLine:
Na Papierze:
Losowe Zdjęcia:
Na Papierze:
- Bieżący Numer
- Stałe działy
- Ogłoszenia Drobne
- Gorące tematy
- Notatnik kulturalny
- Z kart historii
- Sport
- Sondy
- Nasze Plebiscyty
- Opinie, poglądy
- Serwis informacyjny
- Prawo i życie
- Felieton
- Lubań
- Powiat
- Gmina
- Środowisko
- Przekładaniec
- Nasze sprawy
- Archiwum
- 2010
- Nr 1(384)
- Nr 2(385)
- Nr 3(386)
- Nr 4(387)
- Nr 5(388)
- Nr 6(389)
- Nr 7(390)
- Nr 8(391)
- Nr 9(392)
- Nr 10(393)
- Nr 11(394)
- Nr 12(395)
- Nr 13(396)
- Nr 14(397)
- Nr 15(398)
- Nr 16(399)
- Nr 17(400)
- Nr 18(401)
- Nr 19(402)
- Nr 20(403)
- Nr 21(404)
- Nr 22(405)
- Nr 23(406)
- Nr 24(407)
- 2011
- Nr 1(408)
- Nr 2(409)
- Nr 3(410)
- Nr 4(411)
- Nr 5(412)
- Nr 6(413)
- Nr 7(414)
- Nr 8(415)
- Nr 9(416)
- Nr 10(417)
- Nr 11(418)
- Nr 12(419)
- Nr 13(420)
- Nr 14(421)
- Nr 15(422)
- Nr 16(423)
- Nr 17(424)
- Nr 18(425)
- Nr 19(426)
- Nr 20(427)
- Nr 21(428)
- Nr 22(429)
- Nr 23(430)
- Nr 24(431)
- 2012
- Nr 1(432)
- Nr 2(433)
- Nr 3(434)
- Nr 4(435)
- Nr 5(436)
- Nr 6(437)
- Nr 7(438)
- Nr 8(439)
- Nr 9(440)
- Nr 10(441)
- Nr 11(442)
- Nr 12(443)
- Nr 13(444)
- Nr 14(445)
- Nr 15(446)
- Nr 16(447)
- Nr 17(448)
- Nr 18(499)
- Nr 19(450)
- Nr 20(451)
- Nr 21(452)
- Nr 22(453)
- Nr 23(454)
- Nr 24(455)
- 2013
- Nr 1(456)
- Nr 2(457)
- Nr 3(458)
- Nr 4(459)
- Nr 5(460)
- Nr 6(461)
- Nr 7(462)
- Nr 8(463)
- Nr 9(464)
- Nr 10(465)
- Nr 11(466)
- Nr 12(467)
- Nr 13(468)
- Nr 14(469)
- Nr 15(470)
- Nr 16(471)
- Nr 17(472)
- Nr 18(473)
- Nr 19(474)
- Nr 20(475)
- Nr 21(476)
- Nr 22(477)
- Nr 23(478)
- Nr 24(479)
- 2014
- Nr 1(480)
- Nr 2(481)
- Nr 3(482)
- Nr 4(483)
- Nr 5(484)
- Nr 6(485)
- Nr 7(486)
- Nr 8(487)
- Nr 9(488)
- Nr 10(489)
- Nr 11(490)
- Nr 12(491)
- Nr 13(492)
- Nr 14(493)
- Nr 15(494)
- Nr 16(495)
- Nr 17(496)
- Nr 18(497)
- Nr 19(498)
- Nr 20(499)
- Nr 21(500)
- Nr 22(501)
- Nr 23(502)
- Nr 24(502)
- 2015
- Nr 1(504)
- Nr 2(505)
- Nr 3(506)
- Nr 4(507)
- Nr 5(508)
- Nr 6(509)
- Nr 7(510)
- Nr 8(511)
- Nr 9(512)
- Nr 10(513)
- Nr 11(514)
- Nr 12(515)
- Nr 13(516)
- Nr 14(517)
- Nr 15(518)
- Nr 16(519)
- Nr 17(520)
- Nr 18(521)
- Nr 19(522)
- Nr 20(523)
- Nr 21(524)
- Nr 22(525)
- Nr 23(526)
- Nr 24(527)
- 2016
- Nr 1(528)
- Nr 2(529)
- Nr 3(530)
- Nr 4(531)
- Nr 5(532)
- Nr 6(533)
- Nr 7(534)
- Nr 8(535)
- Nr 9(536)
- Nr 10(537)
- Nr 11(538)
- Nr 12(539)
- Nr 13(540)
- Nr 14(541)
- Nr 15(542)
- Nr 16(543)
- Nr 17(544)
- Nr 18(545)
- Nr 19(546)
- Nr 20(547)
- Nr 21(548)
- Nr 22(549)
- Nr 23(550)
- Nr 24(551)
- 2017
- Nr 1(552)
- Nr 2 (553)
- Nr 3(554)
- Nr 4(555)
- Nr 5(556)
- Nr 6(557)
- Nr 7(558)
- Nr 8(559)
- Nr 9(560)
- Nr 10(561)
- Nr 11(562)
- Nr 12(563)
- Nr 13(564)
- Nr 14(565)
- Nr 15(566)
- Nr 16(567)
- Nr 17(568)
- Nr 18(569)
- Nr 19(570)
- Nr 20(571)
- Nr 21(572)
- 2018
- Nr 1(573)
- Nr 2 (574)
- Nr 3(575)
- Nr 4(576)
- Nr 5(577)
- Nr 6(578)
- Nr 7(579)
- Nr 8(580)
- Nr 9(581)
- Nr 10(582)
- Nr 11(583)
- Nr 12(584)
- Nr 13(585)
- Nr 14(586)
- Nr 15(587)
- Nr 16(588)
- Nr 17(589)
- Nr 18(590)
- Nr 19(591)
- Nr 20(592)
- Nr 21(593)
- Nr 22(594)
- 2019
- Nr 1(595)
- Nr 2(596)
- Nr3(597)
- Nr 4(598)
- Nr 5(599)
- Nr 6(600)
- Nr 7(601)
- Nr 8(602)
- Nr 9(603)
- Nr 10(604)
- Nr 11(605)
- Nr 12(606)
- Nr 13(607)
- Nr 14(608)
- Nr 15(609)
- Nr 16(610)
- Nr 17(611)
- Nr 18(612)
- Nr 19(613)
- Nr 20(614)
- Nr 21(615)
- Nr 22(616)
- 2020
- Nr 01/617
- Nr 02/618
- Nr 03(619)
- 04(620)
- Nr 05(621)
- Nr 06/622
- 07/623
- 08/624
- 09 (625)
- 10 (626)
- Nr 11(627)
- Nr 12(628)
- Nr 13(629)
- Nr 14(630)
- Nr 15(631)
- Nr 16(632)
- Nr 18(634)
- Nr 19(635)
- Nr 20(636)
- 2021
- 1(637)
wszystkie
Losowe Zdjęcia:
Tak dalej być nie może
Najnormalniej w świecie, ot tak po prostu, chce się płakać jak się widzi cierpienie ludzi, ogrom strat materialnych, coroczną „syzyfowość” robót czy niekończącą się konieczność wielomilionowych nakładów finansowych. Takie na ogół reakcje i emocje wyzwalają się kiedy uświadamiamy sobie całą traumę, którą doświadczają mieszkańcy gmin Lubań, Leśna, Olszyna, Gryfów czy Sulików. Niemal jak w zegarku cyklicznie dopadają i osaczają ich kataklizmy pogodowe, które generują już u niektórych przekonanie, że jak przychodzi czas letni (najczęściej!) to trzeba szykować się na nierówną walkę z żywiołem. Jak się daje zauważyć, świadomość tego faktu i takiego losu u części poszkodowanych zaczyna przeradzać się w swego rodzaju fatalizm - tak musi być i z tym trzeba nauczyć się żyć, ale u sporej grupy tak corocznie doświadczanych ludzi można również dostrzec – i to chyba po raz pierwszy w takiej skali – narastające zniecierpliwienie, jakiś rodzaj buntu czy wręcz żądania od decydentów różnych szczebli, że tak dalej być nie może, że z tym coś trzeba zrobić. Dotychczasowe działania na tym polu nikogo nie zadowalają, bo zawodzą. To co zrobiono: systemy ostrzegawcze, radary, doposażenie służb, udrożnianie cieków, budowa murów oporowych, zalesianie stoków górskich, mała retencja i co tam jeszcze da się wymyślić – jest bardzo ważne, ale nie wystarczające. W godzinach próby te półśrodki nie zdają egzaminu i nie dają poczucia bezpieczeństwa. Co prawda pozwalają czasami ratować jakiś dobytek, coś przenieść wyżej na piętro, coś wywieźć w porę, ale nie chronią nikogo przed olbrzymimi stratami w podstawowej infrastrukturze – w zabudowie, w drogownictwie, urządzeniach hydrotechnicznych, rolnictwie itp. W tej sytuacji coraz natarczywiej pojawiają się głosy, że najwyższa już pora na bardziej radykalne przeciwdziałanie tej jednej z naszych plag egipskich. Mieszkamy tu gdzie mieszkamy, stany pogodowe mamy takie a nie inne, i tę naszą specyfikę powinni dostrzec wszyscy ci, którzy mają w tej sprawie coś do powiedzenia. Z różnych wypowiedzi oraz opinii ekspertów, także formułowanych na bazie naszych ostatnich doświadczeń, wynika , że jedynym w miarę sensownym i skutecznym sposobem na choćby częściowe ujarzmienie naszych kapryśnych rzeczek – pamiętajmy, że z naturą nikt nie wygrał – jest po prostu przygotowanie terenów zalewowych. Nikt tu nie odkrywa Ameryki ale ważne jest, że taka opinia wreszcie coraz bardziej upowszechnia się, uprawomocnia i zyskuje prawo obywatelstwa. Przy naszym ukształtowaniu terenu i warunkach klimatycznych tylko takie rozwiązania mogą na ile się da chronić obszary zurbanizowane. Praktyka pokazuje, że impet fali powodziowej takiej jaką widzieliśmy w Olszynie czy choćby w Leśnej może zneutralizować tylko jakiś polder, czy tzw. suchy zbiornik wodny. Ktoś powie, że to będzie kosztować i nie stać na takie rozwiązania. Czyżby? Czy ktoś policzył ile milionów rokrocznie topimy w usuwanie skutków popowodziowych a ile jeszcze tak bezproduktywnie utracimy? Ponadto jak zauważył jeden z ekspertów w dyskusji radiowej – na ujarzmienie takiej rzeczki potrzeba zwykle 2-3 kilkuhektarowych obszarów zalewowych, które jeśli się dobrze rozejrzeć już istnieją w środowisku w obrębie pradolin tych cieków. Wystarczy się dogadać z właścicielami wspomnianych terenów, np. w ramach partnerstwa prywatno – publicznego, i dokonać kilku prac ziemnych aby ułatwić przelewanie się nadmiaru kulminacyjnej fali a póżniej jej spuszczanie. To oczywiście będzie kosztować – opłata za użyczenie terenu, dokumentacja urządzeń hydrotechnicznych, same roboty, ale to tylko kilka procent kapitału, który i tak rokrocznie tracimy w wyniku utraty majątku, udzielanej pomocy powodzianom i należnych odszkodowań. Ponadto jest niebywała okazja by taki problem wprowadzić do strategii rozwoju województwa dolnośląskiego i w jej ramach go sfinansować, i na ile się da rozwiązać. Są pieniądze na różne zbędne sprawy, to i muszą być na te. W końcu to nasze, być albo nie być.
Z dnia: 2013-08-30, Przypisany do: Nr 16(471)
Z dnia: 2013-08-30, Przypisany do: Nr 16(471)