(GRYFÓW ŚLĄSKI/UBOCZE) Dwa lata temu, podczas wizyty w Europie, Manuela Stafford odwiedziła Ubocze i dzięki bardzo pomocnym mieszkańcom wsi udało się jej odnaleźć majątek dziadka – Alberta Wagnera - fabrykanta z Zittau, który w latach 20-tych XX wieku zakupił w Dolnym Uboczu majątek – pałac z zabudowaniami folwarcznymi, wielkim stawem, gruntami oraz lasem. Niestety była to wówczas bardzo krótka wizyta, zrobiła ona jednak na niej tak duże wrażenie, że postanowiła napisać książkę o swojej młodości, której część poświęciła właśnie temu miejscu. Z autorką książki „Searching the Ruins” (pol. „Przeszukując ruiny”) nawiązał kontakt Jarosław Bogacki – gryfowianin z pochodzenia, historyk-regionalista z pasji i zawodowo wykładowca na Uniwersytecie Opolskim. Dzięki tej znajomości podjęta została decyzja, aby jeszcze raz odwiedzić majątek Dolne Ubocze, dać sobie więcej czasu na doświadczenie tego miejsca, przywołanie wspomnień, poznanie kontekstów historycznych oraz najbliższej okolicy. Piękny, wrześniowy długi weekend od 4 do 7 września br., Manuela Stafford spędziła ze swoim mężem Richardem w towarzystwie rodziny Bogackich w Gryfowie Śl. i Uboczu. Spotkali się z burmistrzem Olgierdem Poniźnikiem, zwiedzili zamek Czocha, tamę w Leśnej i dom zdrojowy w Świeradowie-Zdroju. Byli zachwyceni kuchnią oferowaną przez gryfowskie restauracje oraz wielkością pstrągów serwowanych w Świeradowie. Do Teksasu zabrali ze sobą dwie prace gryfowskiej artystki Joanny Małoszczyk, kawałki kafli resztek starego pieca z salonu jadalnego majątku w Dolnym Uboczu oraz świadomość, w jak pięknym regionie zakupił majątek dziadek Albert Wagner.
Więcej szczegółów o historii majątku Dolne Ubocze i wizycie Manueli Stafford wkrótce na nowej stronie www.greiffenberger.pl.
fot. Jarosław Bogacki
(IW)
Z dnia: 2015-11-03, Przypisany do: Nr 20(523)