W sylwestra rodzina wybrała się na zakupy do supermarketu. Kilkuletnia dziewczynka podczas oczekiwania na rodziców stojących w kolejce do kasy, poszła do saloniku prasowego i kupiła sobie czasopismo dla dzieci za niecałe 10 zł. W tym momencie wszedł– a raczej wpadł - tam zdenerwowany mężczyzna, najwyraźniej jej rodzic lub opiekun, wyrwał dziecku gazetę i uderzył ją w twarz. Było to dla dziewczynki nie tylko bolesne, ale i upokarzające. Zarówno sprzedawczyni jak i obecny w tym czasie klient ze współczuciem spojrzeli po sobie, bo nie zdążyli nawet zareagować, tak szybko rozegrała się cała scena. Cała sytuacja została zarejestrowana przez monitoring i udostępniona jako krótki filmik w serwisie społecznościowym, gdzie zbulwersowała internautów. W niedługim czasie film miał setki udostępnień i setki tysięcy wyświetleń, komentujący nie kryli oburzenia i nawoływali do jak najszybszego „namierzenia” sprawcy.
Więcej w bieżącym numerze.