Na świat przyszedł w Leśnej, z którą związał także swoje dorosłe życie. Tutaj zdobył zawód, tutaj kształtował się jego charakter i rozbudzały zainteresowania. Można go określić mianem współczesnego człowieka renesansu. Wie dużo o różnych dziedzinach i stale tę wiedzę poszerza. Uważa, że dzięki swojej pasji zbieractwa starych pamiątek on sam a także inni mogą poznawać koleje losu, zajęcia i życie ludzi, którzy na przestrzeni wieków związani byli z tymi terenami. Efektem jego zainteresowań są wydane w ciągu ostatnich trzech lat trzy książki dotyczące dziejów Leśnej i jej okolic.
- Przy okazji zbierania materiałów do moich poprzednich publikacji zgromadziłem spory zbiór pocztówek, dokumentów i przedmiotów dotyczących Świeradowa – mówi Stanisław Leszczyński. – Pomyślałem więc, że warto je opublikować aby pokazać dzieje tego miasteczka u podnóża Gór Izerskich znanego w całej Europie. Stąd ostatnia publikacja.
Jest nią wydana w dwóch językach – polskim i niemieckim - monografia albumowa Świeradowa-Zdroju, której prezentacja i promocja odbyła się 12 stycznia w tamtejszym Domu Zdrojowym. Wydawcą publikacji jest Miejski Dom Kultury w Lubaniu. Sponsorem strategicznym – prezes Łużyckiej Kopalni Bazaltu „Księginki” Tadeusz Jęczmionek. Pozostałymi mecenasami kultury, dzięki którym publikacja mogła powstać byli – Urząd Miasta w Świeadowie, INK Sp. z o.o. Zakład Produkcji Kruszywa w Rybakach, Zakład Przemysłu Jedwabniczego „Dolwis”, Gazownia Zgorzelecka, Park Hotel SPA Buczyński i Stacja Obsługi i Kontroli Pojazdów Stanisława Bodaka z Leśnej. Tłumaczeniem na język niemiecki zajęła się Agnieszka Tekiela, zdjęcia są autorstwa Zbigniewa Bienkiewicza, zaś projekt okładki i korektę wykonał Mirosław Słodziński.
Z zaproszenia autora Stanisława Leszczyńskiego, prezesa uzdrowiska Doroty Giżewskiej i wydawcy dyrektora MDK w Lubaniu Kazimierza Kiljana skorzystało wiele znakomitych osobistości naszego regionu, którzy na promocję książki przybyli bardzo licznie. Clou imprezy był wywiad z autorem przeprowadzony w sposób swobodny i nie pozbawiony dozy humoru przez Kazimierza Kiljana, wydawcę ale także wieloletniego przyjaciela Stanisława Leszczyńskiego. Zebrani mieli okazję dowiedzieć się między innymi o początkach pasji bohatera spotkania, a także o tym jak rzadko obecnie staje on na dachu wcielając się w rolę kominiarza i jak często z kolei tropi pamiątki po czasach przeszłych.
Siostra autora Teresa Leszczyńska-Czyżewska zaprezentowała w dalszej części wiersz będący mottem publikacji a całość zakończył koncert Zespołu Muzyki Dawnej „Rocal Fuza”. W trakcie imprezy – w chwilach wymagających dodatkowej oprawy - grała Kapela Podwórkowa „Lubańskie Walcmany”.
Z dnia: 2008-01-22, Przypisany do: Nr 2(337)