Jedną z przyczyn jest mylne przekonanie, że alkohol to wódka, a wino i piwo to właściwie już nie jest alkohol. Co gorsza kobiety i ich najbliżsi, a czasem niestety nawet ginekolodzy, błędnie zakładają, że niektóre postacie alkoholu mogą działać korzystnie. Tymczasem nie jest to prawdą. Ponieważ alkohol dostaje się do krwioobiegu, to poprzez łożysko dociera też i do płodu. Dlatego każdy kieliszek, który wypije ciężarna kobieta, absorbowany jest równocześnie przez jej nienarodzone dziecko. Kobieta nie musi wypić dużo ani pić często, aby to zaszkodziło jej dziecku. Nie ma bezpiecznego czasu na kieliszek czerwonego wina czy łyk piwa. Nie ma bezpiecznej dawki alkoholu w ciąży. Aby upowszechniać wiedzę na ten temat trwa ogólnopolska kampania pod hasłem „Ciąża bez alkoholu”, w której udział bierze także miasto Lubań. W ramach realizacji tego projektu 17 stycznia zostało zorganizowane kolejne spotkanie. Koordynatorem działań jest pełnomocnik do spraw uzależnień UM Danuta Suchodolska.
- W projekcie biorą udział pedagodzy, psychologowie i nauczyciele ze szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych z całego miasta Lubania – mówi Danuta Suchodolska, koordynator kampanii. - A także kuratorzy sądowi i pracownicy socjalni. Jest to już drugie nasze spotkanie w ramach kampani, z których pierwsze odbyło się w grudniu. Było ono wstępem do dzisiejszej debaty.
Konferencja przebiegała dwuetapowo. W pierwszej części zostały zaprezentowane filmy poglądowe, zaś druga i najważniejsza poświęcona była debacie tematycznej.
- Nasze społeczeństwo w przyszłości ma być przede wszystkim zdrowie – powiedział otwierając konferencję zastępca burmistrza Henryk Rogacki. - A ta kampania ma być przyczynkiem do przekonania co trzeciej polskiej kobiety będącej w ciąży, że alkohol szkodzi nie tylko jej ale przede wszystkim dziecku.
- Projekt „Ciążą bez alkoholu” był przygotowywany przez długi czas przez kilka organizacji pozarządowych, które zainteresowały nim Państwową Agencję Rowiązywania Problemów Alkoholowych – powiedział lekarz psychiatra Krzysztof Liszcz z Torunia, ojciec adopcyjny czwórki dzieci z zespołem FAZ. – Na przestrzeni ostatniej dekady notowany jest dwukrotny wzrost spożywania alkoholu wśród kobiet. A przy tym zauważalne jest nasilenie się problemów edukacyjnych i wychowawczych wśród dzieci. Co - jak mówią wyniki badań - spowodowane jest alkoholowym zespołem płodowym. A to znaczy, że oba zjawiska są ze sobą nierozerwalnie związane. Naszym zadaniem jest jak najszersze upowszechanie wiedzy, jak zabójcze jest dla płodu kontaktowanie się z alkoholem.
Z dnia: 2008-01-22, Przypisany do: Nr 2(337)