Każdemu zdarzyło się kupić coś zupełnie nieprzydatnego. Okazuje się, że często decyzje o zakupie danego produktu nie są podejmowane świadomie. Na dokonywane przez nas wybory mają wpływ opinie innych ludzi, promocje, reklamy w telewizji. Czy zdajemy sobie sprawę z siły ich oddziaływania na nasze życie? Czy podczas zakupów kierujemy się własnym wyborem, a może tym co reklamowane i promowane?
* Iza Gaweł, mieszkanka Zgorzelca
- Reklamy wpływają nie tylko na moje życie, ale także na życie i wybory każdego człowieka. To one w największej mierze przekonują nas do czegoś. Niektóre reklamy osobiście z chęcią oglądam, bo po prostu są przyjemne dla oka lub mnie śmieszą. Jednak nie zawsze kupuję to co jest prezentowane, ponieważ sama reklama nie świadczy o jakości produktu. Tym samym mój stosunek do tego problemu jest obojętny. Uważam, że promocje i rożnego typu degustacje w sklepach są potrzebne, bo właśnie wtedy można zobaczyć czy coś nam smakuje i wówczas nie kupujemy kota w worku.
* Krystian Nachrebecki, mieszkaniec Pisarzowic
- Wszelkie promocje to czysta manipulacja. Strasznie mnie denerwują i nie wpływają na podejmowane przeze mnie decyzje. Nie lubię oglądać reklam, większość z nich to bajki. Drażni mnie jak są emitowane w trakcie filmu. Nie kupuję rzeczy na promocjach a podczas degustacji podejdę, spróbuję, porozmawiam, ale i tak zaopatrzę się tylko w to, co mi potrzebne.
* Wiesława Suchecka, mieszkanka Lubania
- Puszczanie reklam w telewizji mnie denerwuje i nie ma wpływu na to, co kupuję. Jeśli już idę do sklepu to tylko po to, co jest mi potrzebne. Ogólnie to nie lubię robić zakupów i wybieram się na nie wówczas, gdy muszę zaopatrzyć się w konkretną rzecz. Robiąc zakupy nie rozglądam się na promocje, bo według mnie jedynym ich celem jest naciąganie ludzi.
* Liljanna Gałus, mieszkanka Lubania
- Wpływ reklamy jest bardzo duży i jego skutki obserwuję codziennie w pracy, gdy ludzie, widząc dzień wcześniej reklamę jakiejś gazety z dodatkiem, na drugi dzień przychodzą do kiosku i pytają się o prezentowane wcześniej tytuły. Moim zdaniem promocje nabierają ludzi, w konsekwencji czego kupują rzeczy nie wartościowe, mimo że po okazyjnie niższej cenie. Niestety i mi zdarza się dokonać zakupy pod wpływem reklamy.
* Piotr Erkiert, mieszkaniec Lubania
- W swoim życiu korzystam z promocji i momentami kupuję o wiele tańsze artykuły, ale tylko dlatego, że są mi one potrzebne. Jednak nie nabywam rzeczy tanich a zarazem dosłownie niepotrzebnych, tylko dlatego że to okazja nie do przegapienia.
Z dnia: 2008-04-08, Przypisany do: Nr 7(342)